"Nawalili, zostali rozłożeni na łopatki". Dziewulski wylicza błędy ochrony Ficy
- Błędy były w dwóch, trzech miejscach. Ochrona została podzielona na zespoły w niezrozumiały dla mnie sposób. Barierki w zasadniczy sposób ograniczały taktykę działania ochroniarzy, stanęli oni przed płotem, nie mieli bezpośredniego kontaktu z tłumem, wyeliminowało to ich z możliwości oddziaływania na zdarzenie - mówił w Polskim Radiu 24 Jerzy Dziewulski, były antyterrorysta, były szef ochrony prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego.
2024-05-16, 14:30
Szef słowackiego rządu został postrzelony w miejscowości Handlová na zachodzie kraju, gdzie na wyjazdowym posiedzeniu zebrał się rząd. Strzały padły, gdy premier Robert Fico wyszedł do ludzi zebranych przed miejscowym domem kultury.
Zamach na premiera Słowacji. "Szkolne błędy"
Jerzy Dziewulski komentował okoliczności, w jakich doszło do strzałów. - Zobaczyłem pełny film z tego zdarzenia, obejrzałem także pracę ochrony premiera, i choć niechętnie podchodzę do agresywnych wypowiedzi w mediach, które oceniają ochronę, to otwarcie powiem, że nawalili, nie mam co tego wątpliwości. Nie chodzi o bezpośredni strzał do premiera i możliwość pohamowania tego człowieka przed strzałem, bo to jest nierealne, ale cała ochrona była rozłożona na łopatki - ocenił były antyterrorysta, który wyliczał błędy, jakie popełniła ochrona podczas zamachu.
- Nie mogę próbować usprawiedliwić ochrony, za dużo było błędów, i to błędów szkolnych - stwierdził.
REKLAMA
Były antyterrorysta zwracał także uwagę na znaczenie wcześniejszego przygotowania wizyty. - Jeżeli komuś się wydaje, że ochrona prezydenta czy premiera polega na tym, że kilku czy kilkunastu ludzi bezpośrednio zajmuje się jego bezpieczeństwem, to jest w kompletnym błędzie. Ochrona głowy państwa to system, a w tym systemie są wszyscy - policja, wywiad i wszystkie inne służby, które zbierają informacje - dodał gość audycji.
- Pierwszym przeciwnikiem ochrony jest osoba ochraniana. Bardzo często ta osoba chce mieć bezpośredni kontakt z tłumem, a gdy ma kontakt z tłumem, jest politykiem, zaczyna się zachowywać jak polityk, nie chce być postrzegana jako ktoś, kto unika kontaktu. To pierwszy przeciwnik, który w jakiś sposób neutralizuje ochronę - mówił Dziewulski.
Posłuchaj
Sprawca został zatrzymany tuż po ataku. Według słowackich mediów to 71-latek z miejscowości Levice na południu kraju, który miał posiadać pozwolenie na broń.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: Temat dnia
Prowadzący: Maciej Wolny
Gość: Jerzy Dziewulski, były antyterrorysta, były szef ochrony prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego
REKLAMA
Data emisji: 16.05.2024
Godzina emisji: 13.09
PR24/ka/wmkor
REKLAMA