Przejmujący portret chłopca ze Strefy Gazy zdjęciem roku. "Takich obrazków jest więcej"
- Mimo medialności konfliktu w Strefie Gazy, pozostaje on w cieniu innych wydarzeń. Jak na tak ogromną skalę cierpienia, informacji, które docierają na zewnątrz, jest relatywnie mało - mówił w Polskim Radiu 24 Jan Wysocki z Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej.
2025-04-18, 12:40
- Gościem Małgorzaty Żochowskiej w Polskim Radiu 24 (piątek, 18.04.25, o godz. 10.10) był Jan Wysocki z Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej.
Ogłoszono tegoroczną laureatkę nagrody World Press Photo. Zwyciężczynią została Samar Abu Elouf za zdjęcie chłopca, który stracił obie ręce w izraelskim ataku na Strefę Gazy.
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że tego typu obrazki niemal codziennie spływają ze Strefy Gazy. - Oficjalnie ofiar jest 50 tys. Wiadomo jednak, że jest ich znacznie więcej. Na ten moment jest to jednak niepoliczalne, bo organizacje humanitarne mają bardzo mały dostęp w rejon konfliktu. Izrael blokuje dojścia. Mimo medialności konfliktu w Strefie Gazy, pozostaje on w cieniu innych wydarzeń. Jak na tak ogromną skalę cierpienia, informacji, które docierają na zewnątrz jest relatywne mało - powiedział Jan Wysocki.
Posłuchaj
Strefa Gazy jest zrujnowana trwającą blisko półtora roku wojną. Izrael jeszcze przed zerwaniem rozejmu odciął dostawy pomocy humanitarnej i elektryczności, co pogłębiło kryzys humanitarny na tym terenie. Jednocześnie atakowane są obozy dla uchodźców na Zachodnim Brzegu.
Po wznowieniu walk Izrael rozszerzył operację lądową na południu i północy, ogłaszając, że powiększa strefę buforową okalającą Strefę Gazy wzdłuż jej granic. Cywilom na tych terenach nakazano ewakuację. Minister obrony Israel Kac zapowiedział, że wojsko pozostanie na tych terenach bezterminowo, nawet po zakończeniu walk z Hamasem.
REKLAMA
- Dziesiątki ofiar po nalotach Izraela na Strefę Gazy. Zginęły dzieci
- Izrael przyznał się do ostrzału karetek Czerwonego Półksiężyca. Nie żyje 15 medyków
Źródło: Polskie Radio 24/jt/kor
REKLAMA