Prezydent Andrzej Duda odznaczył w poniedziałek Roberta Lewandowskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Order został przyznany "za wybitne osiągnięcia sportowe i za promowanie Polski na arenie międzynarodowej". Robert Lewandowski odbierając odznaczenie przypomniał, że piłka nożna to sport drużynowy, a jego sukces to również zasługa trenerów, kolegów z boiska, sztabu i rodziny. Dziękując za wyróżnienie, zaznaczył, jak ważne jest dla niego to, że reprezentuje Polskę. - Chcę dumnie reprezentować nasz kraj, niezależnie od tego, czy gram z reprezentacją, czy w klubie. Zawsze z tyłu głowy jest i będzie to, skąd się pochodzi. Nigdy tego się nie wstydziłem, zawsze o tym głośno mówiłem - podkreślił kapitan naszej reprezentacji.
Robert Lewandowski odznaczony przez prezydenta Andrzeja Dudę
Robert Lewandowski został skrytykowany za przyjęcie odznaczenia, m.in. przez Manuelę Gretkowską i prof. Magdalenę Środę. Gretkowska zarzuciła sportowcowi "pojechanie w łachę do [Andrzeja] Dudy", Magdalena Środa zaś stwierdziła iż kapitan reprezentacji Polski "powyżej kopania nie podskoczy" oraz, że "nie pokumał gdzie był i od kogo odbierał medal".
"Hejt jest niezrozumiały"
- Prof. Magdalena Środa już dawno zeszła na poziom, jaki można tylko ignorować. Szkoda czasu na jego komentowanie - ocenił w Polskim Radiu 24 Marcin Możdżonek, siatkarz i były reprezentant Polski w tej dyscyplinie, odznaczony Krzyżem Kawalerskim i Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. - Ja swoje ordery noszę z dumą. Dla mnie hejt, jaki się wylał na Roberta Lewandowskiego, jest niezrozumiały, jest smutny - powiedział.
- Przestańmy, w przypadku wybitnych sportowców, zajmować się walką plemion Tutsi i Hutu. Sportowiec u szczytu swojej kariery ma zupełnie inne rzeczy na głowie: kolejne zawody, mecz, trening. Jeżeli on dostaje takie wyróżnienie, jakie dostał Robert Lewandowski, to idę o zakład, że jest z tego mega dumny i bardzo zadowolony i dla niego najważniejsze jest to, że został doceniony przez państwo polskie, przez prezydenta Polski. Przez kogo - to jest kwestia drugorzędna - wskazał Możdżonek. Przypomniał, że on także odbierał odznaczenie nadane przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, które wręczył ówczesny premier Donald Tusk. - Dobrze pamiętam, że wtedy bardzo iskrzyło, ale my byliśmy zaafaerowani czym innym - cieszyliśmy się sukcesem i byliśmy dumni z odznaczenia - podkreślił.
Czytaj także:
Gość "Tematu dnia" podkreślił także, że "reprezentantem kraju się nie bywa, tylko się jest". - Robert Lewandowski jest nie tylko wybitnym sportowcem, ale też - czy tego chcemy, czy nie - ikoną popkultury. Jest postacią ważną, reprezentuje nasz kraj na całym świecie i robi to dobrze. To odznaczenie mu się należało - stwierdził krótko.
14:31 MarcinMozdzonekPR24_AAC 2021_03_24-10-35-41.mp3 Marcin Możdżonek: krytyka Roberta Lewandowskiego za przyjęcie orderu jest niezrozumiała. To odznaczenie mu się po prostu należało ("Temat dnia"/ PR24)
Zachęcamy do wysłuchania całego komentarza Marcina Możdżonka do kwestii komentarzy wokół odznaczenia Roberta Lewandowskiego przez prezydenta Andrzeja Dudę.
***
Audycja: "Temat dnia"
Prowadzący: Michał Rachoń
Gość: Marcin Możdżonek (były siatkarz, reprezentant Polski, mistrz świata i Europy)
Data emisji: 24.03.2021
Godzina emisji: 10.33
mbl