Rosyjskie wpływy w Europie. Jan Parys: płacimy cenę za lata naiwności
- W Niemczech widzę jedynie zwrot w warstwie werbalnej, prawdziwej zmiany w sprawach polityki zagranicznej jeszcze nie było. Dalej jest bardzo silne lobby, które preferuje współpracę z Moskwą, które uważa, że kwestie korzyści gospodarczych są ważniejsze niż bezpieczeństwo - mówił w Polskim Radiu 24 Jan Parys, były minister obrony narodowej.
2022-10-20, 16:50
Brytyjska premier Liz Truss ogłosiła w czwartek po południu ustąpienie ze stanowiska, które pełniła zaledwie od 45 dni. Pozostanie na nim do czasu wyboru następcy, który ma zostać wyłoniony do końca przyszłego tygodnia.
Jan Parys komentował bieżącą sytuację polityczną w Europie, także w kontekście sytuacji na Ukrainie, odniósł się m.in. do dymisji Liz Truss. - Wielka Brytania wchodzi w okres destabilizacji, będzie przez kilka miesięcy zajęta sprawami wewnętrznymi i mniej obecna na arenie międzynarodowej, na sprawy dotyczące Ukrainy będzie mniej czasu - zauważył.
- Jest faktem, że w kilku krajach, które zaangażowały się po stronie Ukrainy, doszło do zmiany władzy, nie zawsze daje się to łatwo wytłumaczyć. Jestem zaniepokojony sytuacją we Włoszech, gdzie Silvio Berlusconi, należący do koalicji, która zwyciężyła w wyborach, tak demonstracyjnie deklaruje swoje związki z Putinem i Rosją, że utrudnia powstanie nowego rządu koalicyjnego partiom, które wygrały. Pytanie, czy robi to przypadkowo, czy po to, by uniemożliwić powstanie nowego rządu i destabilizować Włochy - dodał.
"Okazuje się, że krytycy polityki rosyjskiej mieli rację"
Były minister obrony zwrócił uwagę, że przez lata wiele krajów traktowało Rosję, jako partnera do rozmów. - Niestety płacimy cenę za wiele lat naiwności, życia w świecie dezinformacji i braku prawdy o charakterze rosyjskiej polityki, kiedy to media wmawiały nam, że Rosja jest normalnym krajem, partnerem, z którym można się porozumiewać, ponieważ myśli podobnie. Każdego, kto ostrzegał przed niebezpieczeństwami ze strony Rosji, traktowano jak ogarniętego obsesją. Okazuje się, że krytycy polityki rosyjskiej mieli rację, ale niestety przez kilkanaście lat wychowano całe pokolenie ludzi, którzy do polityki rosyjskiej właściwie się przyznają - zauważył.
REKLAMA
Gość audycji dodał także, że znacząca jest postawa Niemiec wobec wojny trwającej na Ukrainie. - Niemcy udzielają bardzo skromnej pomocy Ukrainie, ta pomoc jest trzy razy mniejsza niż pomoc Polski, przy kilkukrotnie większym potencjale gospodarczym Niemiec - zaznaczył.
Posłuchaj
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
REKLAMA
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: Jan Parys
Data emisji: 20.10.2022
Godzina emisji: 14.33
REKLAMA
PR24/ka/kor
REKLAMA