Rozejm na Bliskim Wschodzie będzie trwały? "Wszyscy są zmęczeni wojną"

Rozejm, który już obowiązuje, to pierwszy krok w kierunku realizacji planu pokojowego. - Wszyscy są zmęczeni wojną - podkreślił dr Karol Szulc z Uniwersytetu Wrocławskiego. 

2025-10-13, 11:00

Rozejm na Bliskim Wschodzie będzie trwały? "Wszyscy są zmęczeni wojną"
W Izraelu wylądował prezydent USA Donald Trump. Foto: PAP/EPA/ABIR SULTAN

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • Pierwsza faza rozejmu między Izraelem a Hamasem rozpoczęła się w piątek
  • Palestyński Hamas przekazał Czerwonemu Krzyżowi 13 izraelskich zakładników
  • Dr Karol Szulc podkreślił, że "premierowi Izraela wojna była potrzebna do tego, żeby mógł utrzymać władzę w kraju"

Plan pokojowy dla Bliskiego Wschodu ma 20 punktów. Jednym z nich jest rozejm, który już został wprowadzony. Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że obecnie daje większe szanse realizacji planu niż wcześniej. Jako przyczynę wskazuje zmęczenie wojną wszystkich stron. - Wiemy, że premierowi Izraela wojna była potrzebna do tego, żeby mógł utrzymać władzę w kraju. A większość Izraelczyków chce się go pozbyć, nie chce Netanjahu na stanowisku premiera. Poza tym Hamas przyczynił się do wymordowania wystarczającej liczby swoich obywateli. Bo jest w pełni współodpowiedzialny za to, że tam już nie ma co zbierać - powiedział dr Karol Szulc. Jako kolejną przyczynę zaprzestania walk i dążenia do pokoju wskazał presję wielu państw, w tym Stanów Zjednoczonych.

Zdaniem eksperta pewne jest także to, że "wszystkie strony, poza Hamasem, chcą, żeby Hamas już nie brał udziału we władzy". - Fatahowi, który rządzi w Zachodnim Brzegu też na tym zależy. Choć się zastanawiam, czy jest jeszcze czym i kim rządzić. Czy Hamas będzie w stanie odbudować swoją pozycję? Choć pojawiają się i takie głosy, że większość Palestyńczyków jednak docenia ten opór, to zdecydowanie Hamasu wobec Izraela - podkreślił ekspert.

Posłuchaj

dr Karol Szulc gościem Małgorzaty Żochowskiej (Temat dnia) 20:45
+
Dodaj do playlisty

Izrael dopuścił się ludobójstwa? "Jest przekonany, że robił to w konkretnym celu"

W jego opinii to, czego Izrael dopuszczał się w Strefie Gazy, "spełnia pewne definicje ludobójstwa". - Natomiast Izraelczycy są przekonani, że robią to w konkretnym celu, żeby zniszczyć Hamas, a nie mordować ludzi - powiedział. Według dr. Szulca jeszcze nie wiadomo, czy Benjamin Netanjahu straci władzę w związku z ustaniem działań wojennych. - Nie wiemy, czy odbędą się przyspieszone wybory parlamentarne. To jest również decyzja koalicjantów. A kiedy przyjdzie czas na planowany termin wyborów, to nie wiadomo, co się wydarzy. Nie wiemy, jak zachowają się najbardziej ekstremistyczni koalicjanci - podkreślił dr Karol Szulc.

Tymczasem trwa uwalnianie zakładników, co jest częścią planu pokojowego. Siedmiu pierwszych uwolnionych przez Hamas zostało przekazanych w poniedziałek przez Czerwony Krzyż izraelskiej armii. W punkcie wojskowym przejdą pierwsze badania. Potem w Izraelu czekają na nich i ich rodziny przygotowane szpitale, by udzielić wszelkiej pomocy, jaka będzie im potrzebna, na przykład chirurgicznej czy psychologicznej. Przekazanie 13 pozostałych żyjących zakładników ma nastąpić później. Na mocy wynegocjowanego porozumienia Hamas przekaże też ciała 26 zakładników, o których wiadomo, że nie żyją. Los kolejnych dwóch pozostaje nieznany.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadząca: Małgorzata Żochowska
Opracowanie: Robert Bartosewicz

Polecane

Wróć do strony głównej