"Protest rezydentów nie wpłynął negatywnie na odbiór rządu"
- W Polsce praca intelektualna nie jest zbyt ceniona, ale inteligencja zawsze nadrabiała etosem i poczuciem posłannictwa - że wprawdzie cienko przędą i nie są tak cenieni, ale za to są grupa, która niesie szeroko rozumiany kaganek oświaty w lud – stwierdził w kontekście protestu rezydentów Tomasz Wiścicki. O etosie inteligencji mówił także w audycji w Gruncie Rzeczy Krzysztof Wołodźko (Nowy Obywatel).
2017-10-13, 20:30
Posłuchaj
Zdaniem Tomasza Wiścickiego, "służba zdrowia nieprzypadkowo nazywa się służbą". - To nie jest nazwa, konwencja. Dziś zaczyna się mówić o usługach zdrowotnych, a lekarz, pielęgniarka jest pracownikiem usług. Mamy więc usługę w postaci szewca, zegarmistrza i lekarza – podkreślił Tomasz Wiścicki.
Z kolei Krzysztof Wołodźko odniósł się do bieżących protestów w kontekście sytuacji politycznej. - Sprawy związane z protestami sędziów i wyjściem sporej części społeczeństwa na ulicę są mocniejsze i raczej ważniejsze dla rządzącej partii niż spór o rezydentów. Mam wrażenie, że w przypadku rezydentów politycy rządzącej partii starali się spór wyciszać – zauważył.
Dodał, że styl rozmowy z lekarzami był dość grzeczny. - Trochę inaczej wyglądało to w przypadku pro-PiS-owskiej części opinii publicznej, która bardziej atakowała na schematycznej zasadzie rezydentów. Myślę jednak, że te spory mają różny ciężar gatunkowy i że protest rezydentów nie wpłynął negatywnie na odbiór tego rządu – podsumował.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Gospodarzem audycji był Filip Memches.
Polskie Radio 24
_____________________
W Gruncie Rzeczy w Polskim Radio 24 - wszystkie audycje
REKLAMA
Data emisji: 13.10.17
Godzina emisji: 20:06
REKLAMA