more_horiz

Prawne możliwości walki z tzw. mową nienawiści

Ostatnia aktualizacja: 09.02.2019 07:40
W ostatnich tygodniach jednym z najpopularniejszych określeń funkcjonującym w przestrzeni publicznej jest tzw. mowa nienawiści. Czy powinna ona zostać uregulowana nową instytucją prawną? Jakie są możliwości, w ramach prawa karnego, by zwalczać to zjawisko? O tym w Polskim Radiu 24 mówił sędzia Maciej Mitera, rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa.
Audio
  • 9.02.19 Maciej Mitera: „Istniejące mechanizmy pozwalają chronić dobre imię polskiego obywatela (…)”.
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneFoto: pathdoc/shutterstock.com

Mianem mowy nienawiści można określić negatywne emocjonalnie wypowiedzi odnoszące się do pewnych uprzedzeń lub przynależności do wskazanej grupy. Sędzia Maciej Mitera podkreślił, że istnieją właściwe zabezpieczenia w kodeksie karnym, jak i na ścieżce powództwa cywilnego, pozwalające na walkę z przejawami zniesławienia czy znieważenia.

– Ustawodawca pozostawił tryb ścigania osobie, która poczuje się pokrzywdzona. Można zrobić to poprzez skierowanie aktu prywatnego oskarżenia. Opłata za taką ścieżkę wynosi 300 zł. Należy opisać, w jaki sposób doszło do zniewagi lub pomówienia. Do takiego postepowania może przyłączyć się prokurator jeśli uzna jakiś szczególny interes – powiedział rozmówca Polskiego Radia 24.

W przypadku przestępstwa tzw. gróźb karalnych, jeśli u danej osoby występuje obawa, instytucja prokuratura podejmuje działania znacznie częściej niż w sytuacji, gdy dochodzi do zniesławienia lub znieważenia.

W jaki sposób wygląda walka z tzw. stalkingiem? O tym w całej rozmowie z sędzią Maciejem Miterą.

Audycję "Jakim Prawem?" prowadził mec. Artur Wdowczyk.

Polskie Radio 24/db

-------------------------------

Data emisji: 9.02.2019

Godzina emisji: 7.09

Zobacz także

Zobacz także