Publicysta "Do Rzeczy": nie dostrzegam obawy upolitycznienia sędziów

2020-01-16, 20:49

Publicysta "Do Rzeczy": nie dostrzegam obawy upolitycznienia sędziów
Uczestnicy "Marszu Tysiąca Tóg" w Warszawie. Foto: PAP/Tomasz Gzell

- Wszyscy zadają sobie pytanie czy ustawa o reformie wymiaru sprawiedliwości uzdrowi sądownictwo. Nie obawiam się tego, że może ona upolitycznić sędziów - powiedział w Polskim Radiu 24 Karol Gac z "Do Rzeczy". Gościem audycji był również dr Sebastian Gajewski z Centrum im. Ignacego Daszyńskiego.

Posłuchaj

Karol Gac i dr Sebastian Gajewski o reformie wymiaru sprawiedliwości i kampanii prezydenckiej (Nisztor Pyta)
+
Dodaj do playlisty

Goście Polskiego Radia 24 rozmawiali o reformie wymiaru sprawiedliwości i tegorocznej kampanii prezydenckiej. - Prawdziwa batalia rozpocznie się wtedy, kiedy marszałek Sejmu poda oficjalną datę wyborów prezydenckich. Prezydent Duda nieprzerwanie jeździł po Polsce lokalnej i to jego ogromny kapitał, a z drugiej strony mamy ciekawych kandydatów po stronie opozycji, np. Szymona Hołownię, za którym nie wiadomo do końca kto stoi. Jestem zwolennikiem tezy, że może dojść do II tury. Być może wypłynie jeszcze coś, co może wpłynąć na wynik wyborczy, o czym jeszcze nie wiemy - przyznał Karol Gac.

"Temat przycichnie"

- Moim zdaniem Andrzej Duda podpiszę ustawę, bo to on dał sygnał do rozpoczęcia zmian w sądownictwie, a jego ostatnie wypowiedzi oznaczają, że Polacy oczekują reformy. Ta ustawa służy politycznie PiS i to dało jej impet i możliwość narzucania własnej narracji - tłumaczył.

Powiązany Artykuł

Maria Koc 663.jpg
Maria Koc: Andrzej Duda może wygrać wybory prezydenckie w I turze

- Nie dostrzegam obawy upolitycznienia sędziów. Wszyscy zadają sobie pytanie czy ta ustawa uzdrowi wymiar sprawiedliwości, ale faktem jest, że PiS to pierwsza partia po 1989 r., która próbuje coś z tym sądownictwem zrobić. Wszyscy dostrzegają konieczność reform, ale mamy polaryzację i niektórzy muszą krytykować PiS. Taka jest polska polityka. Zobaczymy jak z tego wybrnie rząd i co na to powie Bruksela - stwierdził.

<<CZYTAJ TAKŻE>> Agnieszka Ścigaj: warto, żebyśmy nie wybierali prezydenta z plakatu

Jego zdaniem "marszałek Grodzki powoli staje się obciążeniem dla PO. Gra on wyraźnie na siebie, lecz zamiast uciąć spekulacje, mnoży pewne pytania. Przełom nie nastąpi nagle, ale długofalowo może się to odbić negatywnie na notowaniach PO".

"Kampania ruszy bez ograniczeń"

- Kampania prezydencka jeszcze się oficjalnie nie zaczęła i jest póki co niemrawa, co widać gołym okiem. Czekamy jeszcze na wszystkich kandydatów. Kampanie głównych kandydatów to kampanie przede wszystkim medialne, a zbyt wiele konkretnego jeszcze się nie dzieje - dodał dr Sebastian Gajewski

Powiązany Artykuł

kierwinski marcin 1200.jpg
Marcin Kierwiński: wybory prezydenckie to dla nas wyzwanie numer jeden

- Myślę, że ta kampania będzie bardzo interesująca. Opozycja, jak i PiS i prezydent Duda mają bardzo dużo do zyskania, ale bardzo dużo też mogą stracić. Jeśli Andrzej Duda nie wygrałby wyborów, byłby to gigantyczny problem dla PiS. Tak samo opozycja gra o wszystko, a zwycięstwo jednego z ich kandydatów byłoby dla opozycji nowym otwarciem - podkreślił.

<<CZYTAJ TAKŻE>> Grzegorz Schetyna: bez współpracy opozycja nie wygra wyborów prezydenckich

Zapytany o kwestię reformy wymiaru sprawiedliwości dr Gajewski powiedział, że jego zdaniem "Andrzej Duda ustawę o sądownictwie podpisze mimo wszystkich wątpliwości konstytucyjnych. Będzie to gest skierowany do jego żelaznego, twardego elektoratu, by pokazać im, że jest ich prezydentem i ich kandydatem. Co ciekawe, Andrzej Duda wetował więcej ustaw niż Bronisław Komorowski, ale teraz jest czas na mobilizację elektoratu".

Zapraszamy do wysłuchania zapisu audycji.

***

Audycja: "Nisztor pyta"

Prowadzący: Piotr Nisztor

Goście: Karol Gac ("Do Rzeczy"), dr Sebastian Gajewski (Centrum im. Ignacego Daszyńskiego)

Data emisji: 16.01.2020

Godzina emisji: 20.06

Polecane

Wróć do strony głównej