Józef Brandt. Związki malarstwa z fotografią
- To druga wystawa w polskim muzealnictwie pokazująca związki malarstwa i fotografii. Pierwszą była ekspozycja twórczości Aleksandra Gierymskiego. Ta, która dotyczy Józefa Brandta jest bardziej rozbudowana, bo dysponowaliśmy większym materiałem fotograficznym, pokazujemy 80 fotografii - mówiła w Polskim Radiu 24 Anna Masłowska, kustosz Muzeum Narodowego w Warszawie.
2018-09-26, 13:09
Posłuchaj
Do 30 września można podziwiać przygotowaną przez Muzeum Narodowe w Warszawie wystawę monograficzną Józefa Brandta. To pierwsza tak duża prezentacja dorobku artysty. Obejmuje około 300 obiektów oraz elementów wyposażenia pracowni – obrazów olejnych, akwarel i rysunków, pochodzących z instytucji polskich i zagranicznych oraz z kolekcji prywatnych. Obok obrazów, na wystawie prezentowane są też zdjęcia, które Brandt wykorzystywał podczas komponowania swoich dzieł.
Posługiwanie się fotografią w malarstwie było zjawiskiem powszechnym w latach 80. XIX wieku. Brandt w swoich pracach używał fotografii w sposób dokumentalny. - Traktował fotografię jako narzędzie do gromadzenia szkiców oraz jako źródło inspiracji. Nie wszystkie fotografie, które znajdują w kolekcji Brandta, zostały przez niego wykorzystane w obrazach. Część była repozytorium, do którego artysta mógł sięgnąć w razie potrzeby, gdy pamięć nie wystarczała - tłumaczyła Anna Masłowska.
Co ciekawe, nie ma żadnych źródeł, które potwierdziłyby, że Brandt sam robił zdjęcia. Zamawiał je u profesjonalnych fotografów.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Gospodarzem audycji była Iga Niewiadomska.
Polskie Radio 24/tj
------------------------
Data emisji: 25.09.18
Godzina emisji: 22.06
REKLAMA