Lech Wałęsa przyjedzie do protestujących w Sejmie. „Bez worków z pieniędzmi niczego nie rozwiąże”
– Wielu celebrytów chce przyjechać do Sejmu i ogrzać się w cieple splendoru opiekunów osób niepełnosprawnych – powiedział w audycji „Przekładaniec Jachowicza” Karol Karski, europoseł Prawa i Sprawiedliwości. Odniósł się w ten sposób do zapowiedzi Lecha Wałęsy, który w poniedziałek ma pojawić się w Sejmie, by wesprzeć protestujących opiekunów osób niepełnosprawnych.
2018-05-20, 18:54
Posłuchaj
Karol Karski zauważył, że jeżeli były prezydent „nie przywiezie ze sobą worków pieniędzy”, to nie rozwiąże postulatów strajkujących. Dodał, że ma oczywiście prawo, by z nimi porozmawiać. Stwierdził też, że obok Lecha Wałęsy, w pomoc niepełnosprawnym, zaangażowały się w ostatnim czasie osoby, które wcześniej nie przejawiały zainteresowania tą problematyką.
Karol Karski, foto: PR24 – Zapominają o tym, że do tej pory nie zajmowali się kłopotami i postulatami, jakie w ostatnich latach zgłaszali niepełnosprawni. Pamiętajmy, że żadnymi pieniędzmi nie wynagrodzimy im trudności i ciężarów, z którymi muszą zmagać się w swoim życiu. Jednak rozumiem ich racje i to, że chcą otrzymywać odpowiednie świadczenia socjalne, które w jakiś sposób rekompensowały im te niedogodności. Państwo, na tę chwilę, zrobiło wszystko, co mogło uczynić, by ich w tym wspomóc – dodał.
Powodem, dla którego protest wciąż trwa, jest niezrealizowany przez rząd postulat opiekunów osób niepełnosprawnych, którzy domagają się przyznania świadczenia w wysokości 500 zł miesięcznie. Karol Karski powiedział, że w tej chwili nie ma możliwości, by udało się spełnić to oczekiwanie.
– Jest ono nieco bardziej kosztowne. Z pewnością kiedyś zostanie wprowadzone w życie. Na dzisiaj nie ma szans jego uchwalenia. Istnieje oczywiście możliwość wypracowania jakiejś ścieżki dojścia do tej kwoty – wskazał polityk.
REKLAMA
Gościem Polskiego Radia 24 była również wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Wanda Zwinogrodzka. W rozmowie podzieliła się swoim zdaniem w sprawie bieżącej kondycji polskiej sceny teatralnej. Stwierdziła, że w ostatnich latach zauważa wiele niepokojących zjawisk.
Wiceminister kultury Wanda Zwinogrodzka, foto: PR24– Dostrzegam regres chociażby w obrębie rzemiosła teatralnego. Przekaz ze sceny jest zawsze kwestią dyskusyjną i światopoglądową. Jednak upadek warsztatu nie jest czymś normalnym. Zarówno w reżyserii, jak i technice aktorskiej, można dostrzec niższy poziom. Kondycja polskiego teatru wymaga pewnej troski i uwagi – wskazała wiceminister.
Audycję „Przekładaniec Jachowicza” prowadził Jerzy Jachowicz.
Polskie Radio 24/db
REKLAMA
____________________
Data emisji: 20.05.2018
Godzina emisji: 16:06
REKLAMA
Polecane
REKLAMA