Dlaczego władze Gdańska były przeciwne wystawie o "Solidarności"?
- Są siły zewnętrzne i wewnętrzne, którym zależy na tym, by Polacy nie zbudowali czegoś mocnego w oparciu o wartości, od których zaczęła się Solidarność w sierpniu 1980 roku - powiedział Stanisław Fudakowski, uczestnik strajków w Stoczni Gdańskiej, psycholog.
2020-07-26, 07:45
Przedstawiciele gdańskiego oddziału IPN i miejscowego magistratu uzgodnili lokalizację przygotowanej przez Instytut wystawy "Tu rodziła się Solidarność" na pl. Solidarności w Gdańsku.
Naczelnik Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej w Gdańsku Krzysztof Drażba poinformował, że miasto wycofało się ze swojego pierwotnego stanowiska, w którym odmówiło zgody na umieszczenie wystawy, co spotkało się z licznymi głosami oburzenia.
Powiązany Artykuł
"Jeden incydent wywołał falę wydarzeń". Zbyszek Klich o strajkach sierpniowych w 1980 roku
Posłuchaj
"Polacy poczuli, że mają oparcie"
Dlaczego początkowo władze miasta sprzeciwiały się ekspozycji? W opinii Stanisława Fudakowskiego, źródłem konfliktu jest to, że "są siły zewnętrzne i wewnętrzne, którym zależy na tym, by Polacy nie zbudowali czegoś mocnego w oparciu o wartości, od których zaczęła się »Solidarność« w sierpniu 1980 roku".
- Sierpień '80 wyrósł z wielkiego bólu Polaków, który trwał od II wojny światowej przez komunę i zaowocował zrywem narodowym. Nie byłoby to również możliwe bez słów, które podczas wizyty w naszym kraju powiedział Jan Paweł II. Polacy poczuli, że mają oparcie, ojca. To przestraszyło siły, które dziś próbują ideologizować nasze życie społeczne - wskazał Stanisław Fudakowski.
REKLAMA
Ponadto w audycji gość Polskiego Radia 24 mówił także o strajkach w Stoczni Gdańskiej oraz formowaniu się "Solidarności" i wkładzie, jaki w ten proces miał papież św. Jan Paweł II.
***
Audycja: "Historyczne wydarzenie tygodnia"
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Gość: Stanisław Fudakowski, uczestnik strajków w Stoczni Gdańskiej, psycholog
Data emisji: 26.07.2020
Godzina emisji: 07.05
Polskie Radio 24/db
Polecane
REKLAMA