Aleksandra Sojak-Borodo: blokowiska są przestrzenią do działań społecznych

- Obserwuję, że ludzie z mojego pokolenia próbują mierzyć się z tematem blokowisk np. w ujęciu socjologicznym - mówiła w Polskim Radiu 24 Aleksandra Sojak-Borodo, autorka wystawy "Podniebniki" prezentowanej w Galerii Sztuki Wozownia w Toruniu. 

2019-11-08, 00:20

Aleksandra Sojak-Borodo: blokowiska są przestrzenią do działań społecznych
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: facebook

Posłuchaj

08.12.19 Kulturalnie na temat. Aleksandra Sojak-Borodo: blokowiska są inspiracją
+
Dodaj do playlisty

Artystka mówiła, że od tego tytułu zaczął się pomysł na wystawę i ekspozycję, a słowo „podniebniki” znalezione zostało przypadkowo w artykule prasowym, w którym była informacja, że w Toruniu będą powstawać nowe wieżowce, które nazwano „podniebnikami”.

Dodała, że słowo to używane było też w Polsce dawniej, ale nigdy nie przyjęło się na stałe w języku, niemniej jak mówiła, słowa stało się dla niej inspiracją do zainteresowań blokowiskami.

Powiązany Artykuł

Jerzy Tchórzewski NCK wernisaż-1200.jpg
"Weekend Kulturalny". Wystawa prac Jerzego Tchórzewskiego w Narodowym Centrum Kultury

"Blokowiska inspirują"

- Na wystawie są konkretne modele bloków toruńskich, ale sam tytuł wystawy powoduje, że jest ona o refleksji na temat gdzie i w jakiej przestrzeni mieszkamy –  dodała. Zaznaczyła, że blokowiska są inspiracją nie tylko rysunkową, ale też przestrzenią do działań społecznych.

- Obserwuję, że ludzie z mojego pokolenia próbują mierzyć się z tematem blokowisk np. w ujęciu socjologicznym. To jest moim zdaniem przestrzeń, która nas ogranicza w sensie przestrzeni do życia. Z drugiej strony, ja mieszkając w bloku całe życie, inaczej czuję się na wsi – zaznaczyła artystka.

REKLAMA

"Fiedler dotyka lęków"

Z kolei prace Diany Fiedler, prezentowane na wystawie „Missing”, krążą wokół procesu sondowania i rozpoznawania „obcego”. Wystawa, której motto stanowią słowa Alberta Camusa: „Człowiek zawsze ma przesadne wyobrażenie o tym, czego nie zna”, dotyka problematyki szeroko pojmowanej obcości, inności i lęków.

Powiązany Artykuł

Maria-Skłodowska-i-mąż_663_.jpg
"Kulturalnie na temat". Maria Skłodowska-Curie i jej mniej znana historia

- Prace, które prezentuję w Galerii Sztuki Wozownia, mają otworzyć refleksję nad niejednoznacznymi obliczami innego, bo to inne czy obce jest tu, np. kiedy spoglądamy w lustro – zaznaczyła. Podkreśliła, że wystawa porusza wszystkie nasze zmysły.

"Sztuka ma inspirować"

Marta Smolińska, kuratorka wystawy Missing mówiła, że w sztuce Diany Fiedler zafrapowało ją pewnego rodzaju niedosłowność, która jest zakorzeniona w aktualności, bo sztuki zwane „pięknymi”, już dawno oddaliły się od piękna.

- Od sztuki dziś oczekujemy, by zapraszała nas do refleksji, a wystawa Diany Fiedler, taka jest. Ona powoduje, że przestajemy być ślepi na inne sprawy – dodała.

REKLAMA

 

*******************

Więcej w nagraniu.

Gospodarzem audycji "Kulturalnie na temat" była Katarzyna Cygler.

REKLAMA

Polskie Radio 24/jj

______________________

Data emisji: 07.11.2019

Godzina emisji: 23.35

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej