Festiwal Fotografii Interphoto w pandemii. Dyrektor artystyczny: rok temu nie wiedzieliśmy, co się wydarzy
- Obecna edycja jest inna. Jeszcze rok temu nie wiedzieliśmy, co może się wydarzyć. Teraz trochę się do tego przyzwyczailiśmy i wiemy, jak się zachowywać w danej sytuacji - powiedział w Polskim Radiu 24 Grzegorz Jarmocewicz, dyrektor artystyczny festiwalu.
2021-09-26, 09:17
Rozpoczął się festiwal Interphoto w Białymstoku. Tegoroczna edycja obejmuje 25 wystaw oraz ponad 200 artystów, w tym Witkacego. Do udziału zostali zaproszeni artyści z Białorusi, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Niemiec, Polski, Słowacji i Ukrainy.
Powiązany Artykuł
"Wszyscy jesteśmy fotografami". Współczesna historia w fotografii i filmie
Duże przedsięwzięcie
Grzegorz Jarmocewicz zdradził, że z uwagi na rozmiar wydarzenia przygotowania do niego trwają długo. - Festiwal odbywa się co dwa lata, ponieważ jest to b. duże przedsięwzięcie. Staramy się, żeby program był sprecyzowany tak dobrze i interesująco, aby zachęcić odwiedzających. Nad jednym festiwalem pracujemy właściwie dwa lata - powiedział.
Gość Polskiego Radia 24 opowiedział także o różnicach między pierwszymi edycjami a obecnym kształtem imprezy. - Na początku większym problemem było to, że nie mieliśmy kontaktów. Sam format festiwalu nie był tak znany. Jednak każda następna edycja festiwalu coraz bardziej wyrastała i była widoczna na świecie. Obecnie mamy swobodę komunikowania się z artystami i instytucjami - ocenił.
- Kontaktują się z nami artyści także poza festiwalem. Wszystko się zmieniło. Obecna edycja jest inna. Jeszcze rok temu nie wiedzieliśmy, co może się wydarzyć. Teraz trochę się do tego przyzwyczailiśmy i wiemy, jak się zachowywać w danej sytuacji - dodał.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy
Posłuchaj
***
Audycja: "Kulturalnie na temat"
REKLAMA
Prowadzący: Katarzyna Cygler
Gość: Grzegorz Jarmocewicz (dyrektor artystyczny festiwalu)
Data emisji: 25.09.2021
Godzina: 23:35
REKLAMA
dz
Polecane
REKLAMA