Prof. Tomasz Panfil: koniec wojny dla ludzi to koniec strachu przed śmiercią

- Dla wielu ludzi, którzy żyli pod okupacją niemiecką moment wyzwolenia to koniec wojny - koniec strachu przed śmiercią, przed przyjściem policji bezpieczeństwa, przed wywiezieniem do obozu koncentracyjnego. Takiego końca na wschodzie nie było - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Tomasz Panfil, historyk (IPN).

2020-05-10, 12:20

Prof. Tomasz Panfil: koniec wojny dla ludzi to koniec strachu przed śmiercią
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: shutterstock.com/Grisha Bruev

Posłuchaj

Prof. Tomasz Panfil: na pojęcie "koniec II wojny światowej" można spojrzeć z dwóch stron (PRL - historia prawdziwa/PR24)
+
Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

Krzysztof Szwagrzyk 1200.JPG
Wiceprezes IPN o incydencie w Twerze: Rosja chce narzucić światu swoją narrację o wojnie

II wojna światowa zakończyła się w Europie 8 maja 1945 r. wraz z wejściem w życie kapitulacji III Rzeszy. W sumie trwała 6 lat, uczestniczyły w niej 72 państwa. Kosztowała życie ponad 50 milionów osób. Polska w wyniku II wojny światowej straciła około 6 milionów obywateli, poniosła też ogromne straty materialne - wiele miast, miejscowości i wsi zostało doszczętnie zniszczonych.

Po 1945 r., Polska w myśl zapisów Traktatu Jałtańskiego, znalazła się w sowieckiej strefie wpływów, co na 45 lat uzależniło nasz kraj od Moskwy.

Prof. Tomasz Panfil, który był gościem Polskiego Radia 24 podkreślił, że na pojęcie "koniec II wojny światowej" można spojrzeć z dwóch stron. - Z jednej są to politycy, historycy, którzy spierają się o miesiąc, dzień, a niekiedy nawet rok. Jest też punkt widzenia zwykłych ludzi, dla których wojna jest nieszczęściem, śmiercią, utratą dorobku całego życia - tłumaczył.

"Moment wyzwolenia to koniec wojny"

Powiązany Artykuł

pawelczak 2 kopia 1200.jpg
Płk Marian Pawełczak: po 8 maja 1945 roku dalej byliśmy w twardej walce

- Jeżeli spojrzymy z takiego ludzkiego punktu widzenia to wojna zaczyna się dla części ludzi kończyć nie w maju 1945 r. tylko w czerwcu 1944 r. - kiedy alianci lądują we Francji. Albo jeszcze wcześniej - we wrześniu 1943 r., kiedy lądują we Włoszech i zaczynają spychać nazistowski reżim coraz bliżej granic III Rzeszy - zaznaczył.

REKLAMA

Historyk podkreślił, że "dla wielu ludzi, którzy żyli pod okupacją niemiecką moment wyzwolenia to koniec wojny". - Ten koszmar kończy się stopniowo dla Francuzów, Włochów, Belgów, Holendrów - mówił.

- Na wschodzie Europy następowało natomiast nowe zniewolenie. Koniec wojny dla ludzi to koniec strachu przed śmiercią, przed przyjściem policji bezpieczeństwa, przed wywiezieniem do obozu koncentracyjnego. Takiego końca na wschodzie nie było. Świat o tym nie wiedział - ocenił.

"Wojna trwała tak długo jak okupacyjny reżim zabijał ludzi"

Powiązany Artykuł

Tehran_Conference,_1943_663x364.jpg
Wiceszef IPN: po II wojnie światowej Polska nie stała się wolna

- Możemy też przyjąć, że wojna skończyła się, kiedy padły ostatnie strzały - i znowu mamy mnóstwo dat. Ostatnie strzały w Rumunii padają w 1960 r., w Polsce w 1963. Ostatni Estończyk walczący z okupacją sowiecką ginie w 1978 r., zastrzelony przez agentów NKWD - nadmienił gość Polskiego Radia 24.

Prof. Tomasz Panfil zaznaczył, że "jeżeli przyjmiemy ludzki punkt widzenia, że wojna trwa tak długo jak okupacyjny reżim zabijał ludzi". - Znacznie prościej jest, kiedy przyjmiemy prawny punkt widzenia. Z punktu widzenia prawa wojna kończy się zawarciem pokoju - mniej więcej wiemy, kiedy zawarto pokój kończący II wojnę światową - stwierdził.

REKLAMA

- Maj 1945 r. to rocznica kapitulacji Wehrmachtu. Natomiast na pokój kończący II wojnę światową trzeba było jeszcze poczekać - w Europie jest to lipiec 1990 r. i traktaty 4+2. Wtedy dopiero z punktu widzenia prawa międzynarodowego, ta II wojna światowa kończy się traktatami - powiedział.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

***

Audycja: "PRL - historia prawdziwa"
Prowadzący: Robert Tekieli
Gość: prof. Tomasz Panfil - historyk (IPN)
Data emisji: 10.05.2020
Godzina emisji: 11.06

PR24/IAR/pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej