Towarzystwo Niepokornych. Europejskie drogi do wolności
W audycji "Towarzystwo Niepokornych" ojciec Paweł Cebula, franciszkanin OFM mieszkający na Węgrzech mówił o drogach do wolności krajów Europy Środkowo-Wschodnie. Tematem audycji był też trwający proces beatyfikacyjny Sługi Bożego Jánosa Esterházego. - Staramy się udowodnić, że był męczennikiem, który został zabity za wiarę w Chrystusa - powiedział w Polskim Radiu 24 o. Paweł Cebula, postulatorem procesu.
2019-08-13, 11:00
Posłuchaj
Proces beatyfikacyjny Jánosa Esterházego – działacza mniejszości węgierskiej na Słowacji i w Czechosłowacji, polityka, który miał polskie korzenie – prowadzi archidiecezja krakowska. Postulatorem procesu jest franciszkanin o. Paweł Cebula, gość audycji w Polskim Radiu 24.
Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski mówił, że "życie każdego z nas ma być odbiciem światłości Chrystusa". "Takim światłem w czasach bardzo trudnych dla Europy Środkowo-Wschodniej był János Esterházy. Swoim życiem uobecniał, co to znaczy być świadkiem Chrystusa i znakiem jego krzyża" – mówił abp Jędraszewski. Dodał, że Esterházy pokazał swoim życiem, "co znaczy być wiernym Ewangelii nawet w najtrudniejszym momencie" – w latach spędzonych w sowieckich łagrach, a potem w więzieniu, a jego postać jest "ważna, inspirująca, niosąca nadzieję".
Postulator procesu mówił, że tym, co charakteryzowało Jánosa Esterházego była wierność Ewangelii i prawdzie.- Staramy się udowodnić, że był męczennikiem, który został zabitym za wiarę w Chrystusa. Chcemy udowdnić, że władze komunistyczne zabiły János Esterházy ze względu na to, że był wierby Ewangelii. Że to, co robił jako polityk, jako przywódca Węgrów w Czechoslowacji, a potem na Śłowacji, wynikało z jego wiary i z jego pragnienia naśladowania Chrystusa - powiedział w Polskim Radiu24. Przypominał, że János Esterházy zawsze odważnie stawał w obronie Ewangelii i prawdy. Widać to wyraźnie w akcie oskarżenia z Moskwy, że jednym z powodów skazania go była obrona prawdy o Katyniu – mówił o. Cebula. - János przez lata umierał w mękach na gruźlicę, a mimo to zawsze modlił się za swoich prześladowców, którzy robili mu nadzieję, że opuści więzienie na mocy amnestii. Inni wychodzili, on zostawał – dodał.
János Esterházy (1901-1957) był w latach 30. XX w. działaczem mniejszości węgierskiej na Słowacji i w Czechosłowacji , politykiem i posłem, przewodniczącym Krajowej Partii Chrześcijańsko-Socjalistycznej, a potem Zjednoczonej Partii Węgierskiej. W 1938 r. założył Partię Węgierską na Słowacji. Jego matka Elżbieta była z pochodzenia Polką, córką hr. Stanisława Tarnowskiego.
REKLAMA
Po klęsce wrześniowej 1939 r. pomagał polskim żołnierzom w przedostaniu się na Węgry. Przez całą wojnę udzielał również pomocy Słowakom i Żydom, a w 1942 r. głosował w słowackim parlamencie przeciwko ich deportacji do obozów koncentracyjnych. Po wojnie został wydany przez Gustawa Husaka w ręce NKWD. Przewieziono go na Łubiankę, gdzie przez cztery miesiące był brutalnie przesłuchiwany. Został skazany na 10 lat łagru. W tym samym czasie słowacki sąd skazał go zaocznie na karę śmierci. Wrócił na Słowację w 1949 r. Karę śmierci zamieniono na dożywocie. Zmarł wskutek wycieńczenia i chorób w więzieniu o zaostrzonym rygorze w Mírovie w 1957 r. Za niesienie pomocy polskim uchodźcom w czasie II wojny światowej został pośmiertnie odznaczony w 2009 r. przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Zapraszamy do wysłuchania audycji.
PR24/PAP/tb
* * *
Audycja: "Towarzystwo Niepokornych"
REKLAMA
Prowadzący: Jan Ruman, Arkadiusz Gołębiewski
Gość: ojciec Paweł Cebula, franciszkanin OFM
Data emisji: 12.08.2019
Godzina emisja: 22:06
Polecane
REKLAMA