Gdańsk: powstanie Instytut Dziedzictwa Solidarności
- To ostatni moment i niezwykle paląca potrzeba, by ta instytucja powstała. Przede wszystkim dlatego, że wreszcie będzie pokazywana prawdziwa historia Solidarności, prawdziwe dokonania- mówił w Polskim Radiu 24 Jacek Pawłowicz, dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. 31 sierpnia nastąpi podpisanie umowy powołującej Instytut Dziedzictwa Solidarności.
2019-08-27, 12:02
Posłuchaj
Uroczystość odbędzie się w historycznej sali BHP w Gdańsku, podczas obchodów 39. rocznicy Sierpnia'80. "To wspólna inicjatywa NSZZ Solidarność oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Instytut będzie dbał o pamięć i dorobek Solidarności lat 80-tych i promował jej dziedzictwo" – wyjaśniło ministerstwo kultury. Ma to być instytucja konkurencyjna wobec otwartego w 2014 roku Europejskiego Centrum Solidarności, którego obie te instytucje są współzałożycielami.
Jacek Pawłowicz przyznał, że jest rozczarowany Europejskim Centrum Solidarności. - Kilkakrotnie tam byłem. W czasie jednej z wizyt wszedłem do księgarni. Widziałem różne wydawnictwa, nie było jednak książek o Annie Walentynowicz i Lechu Kaczyńskim - powiedział gość Polskiego Radia 24.
Natomiast dziennikarz i był działacz Solidarności Paweł Nowacki przypomniał, że próba restytucji ECS, którą podjęło ministerstwo kultury spaliła na panewce. - ECS uważa, że nie ma potrzeby poświęcenia specjalnej sali Annie Walentynowicz, a postulaty ministra Jarosława Sellina okazały się niemożliwe do spełnienia. Mało tego, ministerstwo zostało oskarżone, że usiłuje ingerować i naruszyć autonomię instytucji. Moim zdaniem Instytut Dziedzictwa Solidarności ma najgłębszy sens - powiedział
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Gospodarzem audycji Towarzystwo Niepokornych był Arkadiusz Gołębiewski.
Data emisji: 27.08
Godzina emisji: 22.06
PR24
REKLAMA
Polecane
REKLAMA