Piotr Żochowski: wypowiedzi rosyjskich polityków pokazują problemy ideologiczne Rosji
- Rosja myśli kategoriami konfliktu międzynarodowego. To on konstytuuje państwo - powiedział Piotr Żochowski, analityk Ośrodka Studiów Wschodnich. - Nie zrezygnowano również z przypominania, że porządek jałtański był najbardziej idealnym porządkiem zapewniającym bezpieczeństwo Europie - dodał.
2020-01-02, 20:44
Posłuchaj
Rosja wykorzystuje pamięć historyczną do uprawiania bieżącej polityki. Na tę kwestię zwrócił uwagę Piotr Żochowski odnosząc się do dyskusji dotyczącej kłamliwych wypowiedzi Władimira Putina w stosunku do Polski. Jego oskarżenie o trwałości poglądów antysemickich w polskim społeczeństwie może być powiązane ze zbliżającymi się obchodami wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau.
Powiązany Artykuł
Paweł Lekki: jesteśmy dla Rosji najbardziej wdzięcznym celem ataku
- W zamiarze rosyjskim wypowiedź ta ma zakłócić charakter obchodów i podejście władz Polski do upamiętnienia tego wydarzenia. Podobna narracja obecna jest od wielu lat w wypowiedziach rosyjskich polityków. Wiąże się to z problemami ideologicznymi Rosji, która stanęła przed potężnym wyzwaniem: jak zbudować nową tożsamość narodową? Zabrakło idei sowieckiej, która w lukrowany sposób przedstawiała przyszłość - wskazał Piotr Żochowski.
Myślenie kategoriami stref wpływu
Ekspert podkreślił również, że Rosja nie zrezygnowała z przypominania, że porządek jałtański był najbardziej idealnym porządkiem zapewniającym bezpieczeństwo Europie. To Związek Radziecki był jego architektem i jako swój sukces odbierał postanowienia, jakie zapadały podczas konferencji jałtańskiej w 1945 roku.
- Nie mam złudzeń, że obecne elity polityczne Rosji nadal myślą kategoriami stref wpływów. Czy uderzenie w Polskę jest dziwne? Nie. Do dzisiaj niektórzy Rosjanie mają żal do naszego kraju, że jak uważają, pomimo wyzwolenia przez Armię Czerwoną, odwrócił się od Rosji wybierając Zachód. To powtarzalna jak mantra pewna idea konstytuująca pozytywną rolę państwa rosyjskiego na świecie - wyjaśnił.
REKLAMA
Coś więcej niż manipulacja
Powiązany Artykuł
"Używa fałszywych kart". Prof. Żaryn o wypowiedziach Putina
Jak zaznaczył Piotr Żochowski, oficjalna rosyjska narracja, przedstawiająca dzieje państwa, bardzo upraszcza swój przekaz. Zapomina się często, że historia ta nie była taka prosta, a także idealna. - Porozumienie Ribbentrop-Mołotow z 1939 roku nie było przecież tylko koniecznością i aktem zapewniającym bezpieczeństwo Rosji sowieckiej. Nie jest to także jedynie manipulacja. Kryje się za tym przekonanie, nie tylko elit politycznych, ale również zwykłych mieszkańców - dodał analityk OSW.
"Konflikt konstytuuje Rosję"
"Polska myśli kategoriami pokojowymi, a nie kategoriami konfliktu międzynarodowego. Nie uznajemy go za narzędzie realizacji polityki zagranicznej" - wskazał Piotr Żochowski i podkreślił, że w Rosji sytuacja jest zupełnie odwrotna.
- Tam konflikt konstytuuje państwo. Rosja musi być w konflikcie. Od wielu lat buduje się przecież mit oblężonej twierdzy, której grożą przede wszystkim Stany Zjednoczone. (…) Ponadto w Rosji istnieje również pojęcie "wojna pamięci". Świadczy to o podejściu wręcz militarnym do pamięci historycznej innych narodów - zauważył Żochowski.
***
Audycja: "Stan rzeczy"
Prowadzący: Rafał Dudkiewicz
Gość: Piotr Żochowski, analityk Ośrodka Studiów Wschodnich
Data emisji: 02.01.2020
Godzina emisji: 19.10
REKLAMA
Polskie Radio 24/db
REKLAMA