COVID-19 w Polsce. Dr Szarowska: jednakowe zasady bezpieczeństwa powinny być w całym kraju
- W miastach i dużych aglomeracjach zakażeń jest więcej, ale to wcale nie oznacza, że w małych miejscowościach jesteśmy bezpieczni. Ważne jest to, aby w Polsce były jednakowe zasady bezpieczeństwa, bo wirus atakuje tak samo w miastach i na wsiach - mówiła w Polskim Radiu 24 Agnieszka Szarowska, lekarz chorób zakaźnych, pełnomocnik dyr. Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA.
2020-10-23, 19:41
Tematem audycji była pandemia koronawirusa w Polsce. - Wszystko zależy od nas. Jeśli przez najbliższe 2-3 tygodnie postaramy się zrobić wszystko, aby zakażeń było mniej, mamy szansę spędzić święta z naszą rodziną - podkreśliła dr Agnieszka Szarowska.
Przyczyny restrykcji
Powiązany Artykuł
"Mamy cztery główne linie obrony". Premier przedstawił w Sejmie strategię walki z koronawirusem
Jej zdaniem "to, że w miastach i dużych aglomeracjach zakażeń jest więcej, wynika z przemieszczania się i stykania się ze sobą, ale to wcale nie oznacza, że w małych miejscowościach jesteśmy bezpieczni. Ważne jest to, aby w Polsce były jednakowe restrykcje, bo wirus atakuje jednak tak samo w miastach i na wsiach".
Posłuchaj
- Zakażony to osoba, która posiada w sobie wirusa i roznosi go. Osoba chora to osoba zakażona, która dodatkowo ma objawy. Używamy zamiennie tych słów, bo obie takie osoby są tak samo niebezpieczne dla otoczenia, a może nawet osoba bezobjawowa jest jeszcze bardziej niebezpieczna, bo jest w stanie zakazić jeszcze więcej osób. Epidemia w pewnym momencie wygaśnie, pytanie tylko jakie poniesiemy straty. Lekarze powinni mieć szansę pomóc najsłabszym osobnikom i dlatego są restrykcje - zaznaczyła.
- Minister zdrowia: tymczasowe szpitale, prywatne lecznictwo i żołnierze wesprą walkę z COVID-19
- "To skuteczne metody ratujące życie". Prof. Horban apeluje o przestrzeganie zasad zw. z pandemią
- Najczęstszą drogą zakażenia jest droga oddechowa. Zarażamy się wirusem zawartym w wydychanym powietrzu przez innych. Droga dotykowa i kontaktowa to kilka procent zakażeń. Większość z nich przenosi się drogą oddechową. Test PCR wykrywa materiał genetyczny wirusa. Jeśli okaże się, że jest dodatni, nie ma możliwości, aby stwierdzić, że jest fałszywie dodatni. Jeśli znalazł w organizmie wirusa, to znaczy, że jesteśmy chorzy - wyjaśniła lekarz.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Stan rzeczy"
Prowadzi: Rafał Dudkiewicz
Gość: Agnieszka Szarowska (MSWiA)
Data emisji: 23.10.2020
Godzina emisji: 19.05
REKLAMA
PR24/pkr
REKLAMA