Odblokowanie farm wiatrowych na lądzie? Ozdoba: zgłosimy modyfikacje do projektu ustawy

 - Jako Solidarna Polska uważamy, że polska energetyka jak najdłużej powinna opierać się na węglu ze względu na stabilność i suwerenność energetyczną - mówił w Polskim Radiu 24 wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba. Rząd przyjął projekt ustawy o zmianie ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez ministra ochrony środowiska.

2022-07-05, 20:15

Odblokowanie farm wiatrowych na lądzie? Ozdoba: zgłosimy modyfikacje do projektu ustawy
Wiceminister Jacek Ozdoba. Foto: KPRM

Projekt nowelizacji tzw. ustawy 10H został przyjęty na posiedzeniu Rady Ministrów. Otwiera to drogę do prac nad ustawą liberalizującą zasady budowy lądowych farm wiatrowych w parlamencie.  Projekt dotyczy inwestycji w zakresie elektrowni wiatrowych. Do tej pory, na mocy zmian wprowadzonych ustawą 10H, wiatraki na lądzie mogły być budowane w odległości nie mniejszej niż dziesięciokrotność wysokości wiatraka. Ta kwestia znacznie ograniczała możliwości nowych inwestycji. Branża energetyki odnawialnej, jak i samorządy, domagały się liberalizacji tej zasady.

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 projekt powinien zostać uszczegółowiony. - Jako Solidarna Polska uważamy, że minimalna odległość od zabudowy nie powinna być mniejsza niż 1000 metrów. W projekcie jest zapisane 500 metrów. Będzie propozycja modyfikacji w tym zakresie - powiedział Jacek Ozdoba.

Wiceminister klimatu i środowiska podkreślił, że uzupełnienie OZE w miksie energetycznym jest bardzo ważne. - Pamiętajmy jednak, że wiatraki mają negatywny wpływ np. na gazowy sektor energetyczny. Mamy amplitudę, różnice, gdy wytwarzana jest energia. Uważamy, że polska energetyka jak najdłużej powinna opierać się na węglu ze względu na stabilność i suwerenność energetyczną - powiedział Ozdoba. 

Dodał, że szczegóły projektu należy dopracować lub zmienić z uwagi na odległości. - Ta kwestia może budzić wątpliwości w odbiorze społecznym. Nie chcemy doprowadzić do sytuacji, żeby ktoś został poszkodowany z uwagi na bliskość instalacji wiatrowej, co zawsze budzi emocje i dyskusje. Zaproponujemy modyfikację - stwierdził polityk Solidarnej Polski.  

REKLAMA

Posłuchaj

Jacek Ozdoba gościem Michała Wróblewskiego (Stan rzeczy) 22:10
+
Dodaj do playlisty

 

Głównym założeniem przyjętego projektu nowelizacji jest utrzymanie podstawowej zasady lokowania nowej elektrowni wiatrowej zgodnie z którą trzeba będzie zachować minimalną bezwzględną odległość od zabudowań. Została ona określona na 500 metrów. Do tego nowe elektrownie wiatrowa na lądzie będą mogły być lokowane wyłącznie na podstawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (MPZP).Podstawą dla określania odległości elektrowni wiatrowej od zabudowań mieszkalnych będą m.in. wyniki przeprowadzonej oceny oddziaływania na środowisko. W ramach takiej oceny analizuje się m.in. wpływ emisji hałasu na otoczenie i zdrowie mieszkańców.Gminy, w których już zostały wybudowane elektrownie wiatrowe, będą mogły lokować w otoczeniu elektrowni budynki mieszkalne, ale pod warunkiem spełnienia minimalnej odległości – 500 metrów lub większej, przyjętej w MPZP.

Czytaj także:

Wprowadzona ustawą o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych z 2016 r. tzw. zasada 10H wprowadziła zakaz wznoszenia turbin wiatrowych w mniejszej odległości od zabudowań i pewnych form ochrony przyrody - parków narodowych, rezerwatów, parków krajobrazowych, obszarów Natura 2000 oraz leśnych kompleksów promocyjnych. Zakaz działa w dwie strony, ponieważ zakazane jest również wznoszenie budynków mieszkalnych w odległości mniejszej niż 10H od istniejących turbin wiatrowych. Konieczność dokonania zmian w tym kierunku jest też jednym z wymagań zapisanych w Krajowym Planie Odbudowy.

***

Audycja"Stan Rzeczy"

Prowadzący: Michał Wróblewski

GośćJacek Ozdoba (wiceminister klimatu i środowiska)

REKLAMA

Data emisji: 5.07.2022

Godzina emisji: 19.06

PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej