"Zagrożenia radiologicznego nie było". Paweł Bobołowicz o pożarze w okolicach Czarnobyla
- Wczoraj spadł deszcz i te największe pożary od 1996 roku zostały ugaszone - powiedział w Polskim Radiu 24 Paweł Bobołowicz, korespondent polskich mediów na Ukrainie. Państwowe Naukowo-Techniczne Centrum Bezpieczeństwa Jądrowego poinformowało, że w ciągu ostatnich dni w Kijowie notowane jest nieznaczne podwyższenie koncentracji Cezu-137, jednak nie są to, jak zaznaczono, wartości niebezpieczne dla zdrowia.
2020-04-15, 17:00
Posłuchaj
- Las się jeszcze miejscami tli. Wykonano setki lotów, zostały wylane setki ton wody w strefie czarnobylskiej. Wczoraj spadł deszcz i te największe pożary od 1996 roku zostały ugaszone. Zagrożenia radiologicznego nie było. Było duże zadymienie, ale nie było to związane ze wzrostem promieniowania - powiedział Paweł Bobołowicz, korespondent polskich mediów na Ukrainie.
- Trzeba mieć nadzieję, że te pożary się nie odnowią - dodał.
Kijów zasnuty jest dymem z pożarów w strefie czarnobylskiej
Według służb nie ma, w związku z tym, zagrożenia podwyższonym promieniowaniem. Jednak masy zadymionego powietrza są uciążliwe dla mieszkańców ukraińskiej stolicy. Zadymienie widoczne jest w wielu dzielnicach Kijowa.
[CZYTAJ TAKŻE]: >>>> Ukraina wprowadza kolejne ograniczenia w ruchu osobowym na granicy z Polską
REKLAMA
W powietrzu unosi się swąd pogorzeliska. Wielu kijowian donosi o tym, że zapach dymu wyczuwalny jest w mieszkaniach, nawet mimo zamkniętych okien. Wiatr przywiał masy zadymionego powietrza z oddalonej o niemal sto kilometrów na północ od Kijowa strefy czarnobylskiej. Od 10 dni trwają tam pożary lasów i łąk na terenach skażonych po katastrofie w elektrowni w 1986 roku. Wczoraj donoszono, że pożar dosięgnął bezpośredniego sąsiedztwa terytorium niedziałającej elektrowni jądrowej.
Tytuł audycji: "Świata pogląd"
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: Paweł Bobołowicz, korespondent polskich mediów na Ukrainie
Data emisji: 15.04.2020
Godzina emisji: 16.48
PR24/IAR/tb
REKLAMA
REKLAMA