Blokada portalu TUT.by. Dyner: dziennikarze przenieśli się do mediów społecznościowych
- Obraz walki z niezależnymi mediami na Białorusi jest smutny, pokazuje, że władze bardzo ostro wzięły się do walki ideologicznej - mówiła w Polskim Radiu 24 Anna Maria Dyner, analityk PISM.
2021-05-20, 17:30
Portal TUT.by opublikował w sieciach społecznościowych listę 13 zatrzymanych pracowników. Przeszukano jego redakcję. Dostęp do strony internetowej został zablokowany. Władze białoruskie poinformowały o wszczęciu postępowania karnego w sprawie przestępstw podatkowych.
Powiązany Artykuł
Białoruś: poszukiwania wdowy po założycielu portalu TUT.by
- To najbardziej niezależny portal na Białorusi z bardzo dużą liczbą wejść i dużym zasięgiem, nie pierwszy raz jednak dziennikarze w nim pracujący są poddawani szykanom. Na Białorusi bardzo łatwo jest pozbawić np. gazetę możliwości codziennego wydania - powiedziała analityk PISM.
"TUT.by w mediach społecznościowych"
Dodała, iż mimo że Białoruskie Ministerstwo Informacji zablokowało dostęp do serwisu, on sam przeniósł się do mediów społecznościowych. Podczas gdy władze Białorusi po sierpniowych wyborach usiłowały zdusić niezależne media i nie dopuścić do relacjonowania przez nie sytuacji, a także blokowały dostęp do Internetu, dział techniczny TUT.by dobrze radził sobie z omijaniem blokady i stał się jednym z niewielu dostępnych źródeł rzetelnej informacji.
- Obraz walki z niezależnymi mediami na Białorusi jest smutny, pokazuje, że władze bardzo ostro wzięły się do walki ideologicznej, ale czy ją wygrają, tego nie wiadomo, widać natomiast, iż Aleksander Łukaszenka boi się niezależnych mediów - podkreśliła Anna Dyner.
Posłuchaj
Audycja: "Świata pogląd"
REKLAMA
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: Anna Dyner (PISM)
Data emisji: 20.05.2021
Godzina: 16:48
REKLAMA
REKLAMA