Ogromny majątek Putina. "Jest uważany za jednego z najbogatszych ludzi na świecie"

W związku z sankcjami nałożonymi na Rosję z kraju Putina wyjedzie w tym roku 15 tys. milionerów - przewiduje firma z branży międzynarodowych przeprowadzek. Według eksperta, na którego powołuje się stacja CNN, exodus bogaczy poprzedza zwykle zapaść gospodarczą kraju.

"Putin jednym z najbogatszych ludzi na świecie"

O sytuacji w rosyjskiej gospodarce, skuteczności nałożonych sankcji i nastrojach społecznych w tym kraju mówił Andrzej Sadowski.  

- Tam [w Rosji - przyp. red.] de facto nie ma "gospodarki" w naszym rozumieniu, mniej lub bardziej opartej na rynku, na własności prywatnej. Okazało się, że trudno o własność prywatną w momencie, kiedy tzw. prywatyzacja polegała na tym, że silniejsza grupa atakowała właściciela i jego ochronę, pozbawiając go życia i przejmując należącą do niego własność. Tak to wyglądało czy w Rosji, czy na Ukrainie - wyjaśnił. 

Ekspert wskazał na specyficzne uwarunkowania rosyjskiego rynku. - Mamy w Rosji gospodarkę typu feudalnego, gdzie władca feudalny nadaje określone przywileje w postaci możliwości przejęcia jakieś branży oligarchom, którzy z tego tytułu dzielą się zyskami z posiadanego monopolu z władcą. Prezydent Rosji jest uważany za jednego z najbogatszych ludzi na świecie, choć sprawuje tylko funkcję formalną - głowy tego państwa. Dzięki tej pozycji czerpie z monopoli, które porozdawał innym, nieprawdopodobne korzyści - zaznaczył gość audycji.       

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Andrzej Sadowski o funkcjonowaniu rosyjskiej gospodarki ("Pro publico") 24:53

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

* * *

Audycja: "Pro Publico"

Prowadzący: Małgorzata Raczyńska-Weinsberg

Gość: Andrzej Sadowski (Centrum im. Adama Smitha) 

Data emisji: 19.06.2022

Godzina emisji: 16.35

kmp