Święta Bożego Narodzenia za kratami. "Bóg to potężny ogień, potrafi pomóc"

2021-12-26, 00:01

Święta Bożego Narodzenia za kratami. "Bóg to potężny ogień, potrafi pomóc"
"Bóg to potężny ogień, potrafi pomóc" - przyznaje gość Polskiego Radia 24. Foto: txking/ Shutterstock

- Byłem świadkiem zdarzeń, gdzie ludzie targali się na swoje życie, bo brakowało im sensu, a kiedy człowiek straci w więzieniu nadzieję, to jest to równia pochyła do rezygnacji z siebie... Bardzo trudny czas. Każdy z nas niesie swój krzyż, ale w więzieniu Bóg to potężny ogień, potrafi pomóc - opowiadał w Polskim Radiu 24 nawrócony gangster Piotr Cwynar. - Przyjęłam swoją chorobę, nie miałam pretensji do Pana Boga, tylko siłę odnajdywałam w modlitwie, ofiarując Bogu to cierpnie - każde złamanie, każdy ból. Modlitwa dodawała mi siłę do przetrwania - mówiła z kolei ewangelizator Magdalena Buczek. 

W "Dwóch spojrzeniach" wyjątkowe świadectwa działania Boga. Oba bardzo rożne, z zupełnie innych perspektyw, choć - de facto o tym samym - o działaniu Boga w życiu ludzi. Swoimi opowieściami dzielą się ewangelizatorka i były gangster. 

"Powiedziałam: przyjmuję tę sytuację"

Magdalena Buczek, ewangelizator i osoba chora na wrodzoną łamliwość kości, przyznała, że choroba była dla niej "ogromną łaską Bożą". - Przyjęłam tę sytuację, przyjęłam swoją chorobę, nie miałam pretensji do Pana Boga, nie pytałam: "dlaczego", tylko siłę odnajdywałam w modlitwie, ofiarując Bogu to cierpnie - każde złamanie, każdy ból. Modlitwa dodawała mi siłę do przetrwania - mówiła. 

Gość"Dwóch spojrzeń" przyznała, że gdy 12 lat temu leżała na OIOM, pod respiratorem i  była nieprzytomna, bo miała obrzęk płuc i obrzęk serca. - Lekarze nie dawali mi szans, ale wybudziłam się ze śpiączki, zostałam odłączona od respiratora, choć to nie był koniec walki. Pewnego dnia znów obudziłam się pod respiratorem i lekarze powiedzieli, że będę musiała mieć jeden w domu, być podłączoną do tlenu i wtedy zdałam sobie sprawę, że moje życie nie będzie wyglądało tak, jak do tej pory, że nie będę mogła prowadzić kół różańcowych, jeździć na spotkania po całej Polsce, ani jeździć na studia w Toruniu. To był moment bardzo trudny - wyznała. 

- W pewnym momencie powiedziałam: przyjmuję tę sytuację. To było potrzebne, a Bóg uczynił resztę - miał inny plan - mówiła Magdalena Buczek.  

Święta za kratami: czas mimo wszystko radosny

- Przesiedziałem w zakładach karnych 15 lat, od 16 roku życia już od poprawczaka - mówił w Polskim Radiu 24 nawrócony gangster Paweł Cwynar. - Czas świąt w zakładzie karnym w większości jest czasem, który głęboko się przeżywa. Dla wielu jest to czas smutny, dużo tam chłopaków i kobiet, którzy nie wierzą i dla nich ten czas jest przypomnieniem dni i zabaw z przyjaciółmi. Wielu odwołuje się do tego, co było w domu, kiedy byli dziećmi, bo ten czas wspominają w przyjemniejszy sposób i to też u nich przywołuje smutne wspomnienia, bo później gdzieś się pogubili, ten czas dla nich nic nie znaczył, Boga w sercu nie było  - opowiadał.

- Dla katolików jest to czas mimo wszystko radosny. Mimo, że spędza się go za kratami, to przyświeca nam coś więcej - coś ponad tym, a tym czymś jest życie wieczne, że mamy cel, idziemy w jakimś kierunku i że Jezus Chrystus faktycznie przyszedł, że powrócił i zmartwychwstał - przyznał. 

"Bóg to potężny ogień, potrafi pomóc"

Gość "Dwóch spojrzeń"przyznał, że nawrócił się w więzieniu, w celi izolacyjnej, gdzie nikt nie miał na niego wpływu. - Miałem za sobą odsiedziane około 10 lat, a przed sobą 15 lat. To była sytuacja beznadziejna. Szatan podszeptywał, że nic straconego, masz tu układy, znajomości, wyjdziesz, odkujesz się. Ja wszystko to zostawiłem na to, by zawierzyć Bogu swoje życie - zaznaczył

- Spotkałem wielu chłopaków, którym uratowało to życie. Byłem świadkiem zdarzeń, gdzie ludzie targali się na swoje życie, bo brakowało im sensu, bo kiedy człowiek straci w więzieniu nadzieję, to jest to równia pochyła do rezygnacji z siebie... Bardzo trudny czas. Każdy z nas niesie swój krzyż, ale w więzieniu (Bóg) to potężny ogień, potrafi pomóc - podkreślił Piotr Cwynar.

Posłuchaj

Magdalena Buczek i Paweł Cwynar o znaczeniu świąt Bożego Narodzenia ("Dwa spojrzenia"/ PR24) 22:16
+
Dodaj do playlisty

Więcej w nagraniu. 

Czytaj także: 

***

Audycja: "Dwa spojrzenia"

ProwadzącyRafał Porzeziński

Goście: Magdalena Buczek (dziennikarka, założycielka kółek różańcowych dzieci, ewangelizatorka), Paweł Cwynar (były gangster, pisarz)

Data emisji: 25.12.2021

Godzina emisji: 22.06


mbl

Polecane

Wróć do strony głównej