Andrzej Duda: exposé szefa MSZ pokazało ciągłość polskiej polityki zagranicznej

- Wystąpienie szefa MSZ Jacka Czaputowicza w Sejmie pokazało, że polska polityka zagraniczna jest realizowana w sposób zaplanowany od dawna i ma swoją ciągłość - powiedział w czwartek prezydent Andrzej Duda.

2019-03-14, 12:02

Andrzej Duda: exposé szefa MSZ pokazało ciągłość polskiej polityki zagranicznej

Jak ocenił, przedstawione przez ministra spraw zagranicznych exposé było ciekawe, ale "trochę inne" niż to, do czego przyzwyczailiśmy się do tej pory. - Mieliśmy możliwość zobaczenia szerszego spektrum polityki - powiedział prezydent.

Powiązany Artykuł

czaputowicz_sejm_1200-pap.jpg
Exposé szefa MSZ. "Apeluję do Rosji o zwrot wraku samolotu Tu-154M"

Według niego wystąpienie Jacka Czaputowicza w Sejmie pokazuje, że polityka zagraniczna "jest realizowana w sposób zaplanowany od dawna i ma swoją ciągłość".

Podnoszenie wydatków na obronność

Prezydent dużo miejsca poświęcił też aktywności Polski w ramach NATO. Przypomniał, że szczyt NATO w Warszawie w lipcu 2016 roku potwierdził decyzję o wysłaniu do Polski i państw bałtyckich czterech wielonarodowych batalionowych grup bojowych. Według niego ta decyzja "miała charakter przełomowy". Andrzej Duda podkreślił, że Polska uczestniczy m.in. w sojuszniczych misjach Baltic Air Policing nad państwami bałtyckimi, tailored forward presence (dopasowanej wysuniętej obecności - przyp. red.) w Rumunii i enhanced forward presence (wysuniętej wzmocnionej obecności - przyp. red.) na Łotwie.

Prezydent podkreślił, że Polska jest jednym z niewielu państw Sojuszu Północnoatlantyckiego, które realizują zobowiązanie wydatkowania co najmniej 2 proc. PKB na cele obronne, co - jak ocenił - stawia nas w NATO w uprzywilejowanej pozycji. - To jest podkreślane w przestrzeni międzynarodowej, że Polska jest odpowiedzialnym, dotrzymującym słowa sojusznikiem, co oczywiście nas cieszy - oświadczył Andrzej Duda.

REKLAMA

- Bardzo dziękuję parlamentowi za przyjęcie ponad rok temu ustawy, która zobowiązuje nas do podniesienia tych wydatków do poziomu 2,5 proc. PKB do 2030 roku. Podkreślę ten mój apel i prośbę, z którymi wystąpiłem już rok temu, ale ponawiałem niedawno, że bardzo bym chciał, abyśmy wobec cały czas dobrej sytuacji gospodarczej, jeżeli ona - mam nadzieję - taka będzie, starali się szybciej podnieść ten poziom wydatków. Może nam by się to udało już do 2024 roku. To jest mój taki apel do rządu - powiedział prezydent.

Jego zdaniem podniesienie wydatków na obronność jest konieczne, ponieważ polska armia bardzo potrzebuje pilnej modernizacji. - Powinniśmy czynić wszystko, aby odejść od poradzieckiego sprzętu i żeby nasze wojsko służyło i miało do wykorzystania na cele naszej obrony wyłącznie takie wyposażenie, które jest wyposażeniem armii państw NATO i jest nowoczesne, odpowiadające wymogom współczesnego pola walki - dodał Andrzej Duda.

"Konferencja COP24 kolejnym polskim sukcesem"

Prezydent wyraził nadzieję, że kontynuowana będzie modernizacja polskiej armii, zwłaszcza Sił Powietrznych i Marynarki Wojennej.

Andrzej Duda przypomniał, że obecnie Polska jest niestałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ. Podkreślił, że uczestnictwo w pracach tego gremium "dla niektórych państw zdarza się raz na kilka dziesięcioleci". Zaznaczył, że Polska w Radzie Bezpieczeństwa ONZ podkreśla rolę przestrzegania prawa międzynarodowego w przywracaniu pokoju na świecie.

REKLAMA

Jak dodał, Polska w ONZ przypomina również o "okupacji Krymu" przez Rosję. - Chcemy, żeby ta sytuacja się znormalizowała. Nie uznajemy czegoś takiego jak przesunięcie granic siłą w Europie. Jest to coś, co naszym zdaniem jest najbardziej niebezpieczne i stanowi jaskrawe pogwałcenie zasad prawa międzynarodowego - oświadczył prezydent.

Andrzej Duda przypominał też, że w ubiegłym roku Polska organizowała konferencję klimatyczną COP24, która - jak powiedział - "od strony organizacyjnej była kolejnym polskim sukcesem".

Prezydent podkreślił także wagę formatów, w ramach których Polska współpracuje z innymi europejskimi państwami w różnych obszarach. Wymienił w tym kontekście inicjatywę Trójmorza, która - według niego - przyczynia się m.in. do rozwoju infrastruktury oraz bezpieczeństwa energetycznego państw Europy Środkowej.

W ocenie głowy państwa "znakomicie" układa się też współpraca w ramach Grupy Wyszehradzkiej oraz tzw. bukareszteńskiej dziewiątki.

REKLAMA

Apel o konstruktywną debatę

Prezydent przypomniał, że w bieżącym roku odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego oraz polskiego parlamentu i zwrócił się z apelem do polityków w sprawie debaty publicznej.

- Zwracam się do wszystkich stron sceny politycznej o to, żeby to była debata konstruktywna. Żebyśmy w sprawach także zagranicznych, które są ważne dla Polski, mówili jednym głosem. Zwracam się również o to, żeby nie było takich sytuacji, że polscy politycy oczerniają Polskę poza granicami czy do zagranicznych mediów, bo jest to dla mnie sytuacja niezwykle bolesna, przekraczająca ramy debaty politycznej, którą moglibyśmy toczyć w kraju na oczach wyborców - podkreślił prezydent.

- Proszę o to, aby się w tym zakresie miarkować, bo Polska świetnie się teraz rozwija i to stwarza dla nas wielką szansę kolejnych awansów w różnego rodzaju strukturach międzynarodowych, co jest niezwykle istotne i co powinno mieć fundamentalne znaczenie dla każdego, kto chce rozwoju Polski - zaznaczył.

Prezydent apelował też do opozycji o wspólne działania w celu budowania "jak najsilniejszej pozycji Polski", a także dziękował Polonii "za dbanie o polskość" poza granicami kraju.

REKLAMA

bb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej