Premier jedzie na południe Polski. To reakcja na trudną sytuację w Tatrach
- W związku z trudną sytuacją w Tatrach pan premier Mateusz Morawiecki uda się na południe Polski - poinformował w czwartek na Twitterze rzecznik rządu. To reakcja na trwającą w polskich górach akcję ratowniczą po gwałtownym załamaniu pogody.
2019-08-22, 17:12
Premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o tym, by udać się na południe Polski. Jest to wywołane trudną sytuacją pogodową w tym rejonie. Informację o decyzji premiera przekazał na Twitterze rzecznik rządu Piotr Müller.
Jak poinformował na Twitterze wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński, premierowi będzie towarzyszły pełnomocnik rządu ds. ratownictwa medycznego Waldemar Kraska.
Tragiczne skutki burzy w Tatrach. Nie żyją trzy osoby, w tym 13-latek
Powiązany Artykuł
Tragiczne skutki burzy w Tatrach. Nie żyją trzy osoby, w tym 13-latek
Gwałtowna burza w Tatrach
Trzy osoby nie żyją po przejściu gwałtownej burzy w Tatrach. Ranne zostały co najmniej 22 osoby. Pierwsze, najlżej ranne, trafiły do szpitala w Zakopanem.
REKLAMA
Akcja ratownicza trwa w kilku miejscach Tatr - między innymi w okolicach Giewontu. Tam piorun raził kilkanaście osób. Według Tygodnika Podhalańskiego wśród poszkodowanych pięciu turystów jest dziecko.
jmo
REKLAMA