Pięć razy "nie". Tak Kidawa-Błońska głosowała ws. dodatkowych pieniędzy na onkologię

- Panie prezydencie, żądam, żeby pan zawetował tę ustawę. Niech pan ma odwagę i powie ludziom, że są najważniejsi, że muszą być leczeni dobrymi metodami i te pieniądze powinny trafić do tych, którzy tego naprawdę potrzebują - oświadczyła w poniedziałek w Płocku Małgorzata Kidawa-Błońska.

Powiązany Artykuł

"Media publiczne muszą być finansowane z budżetu państwa". Kidawa-Błońska pięć miesięcy temu

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Andrzej Dera: łączenie sprawy ludzi śmiertelnie chorych z TVP jest niegodziwe

Okazuje się jednak, że kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta kilkukrotnie głosowała przeciwko przeznaczeniu na onkologię dodatkowych środków.

Odrzucane propozycje

W styczniu 2012 r. była przeciwna poprawce zgłoszonej przez Leszka Millera, zgodnie z którą 2 mln zł z pochodzących ze zmniejszenia wydatków na obsługę długu Skarbu Państwa miało być przeznaczone na utworzenie rezerwy celowej i "pokrycie kosztów podawania pacjentom w formie badań klinicznych szczepionki antyczerniakowej w Centrum Onkologii w Poznaniu". Poprawkę poparły ówczesne ugrupowania opozycyjne: PiS, SLD, Solidarna Polska i Ruch Palikota. PO i PSL były przeciwne (głosowanie nr 86 27.01.2012 r.).

Sejm, w którym większość miały PO i PSL odrzucił również poprawkę Krzysztofa Jurgiela, posła PiS, który wnioskował o przeznaczenie 7 mln zł na "rozbudowę i modernizację Centrum Onkologii w Białymstoku" (głosowanie nr 178 27.01.2012 roku).

Małgorzata Kidawa-Błońska zagłosowała przeciwko przeznaczeniu dodatkowych funduszy na onkologię też w 2013 roku. Było tak w przypadku poprawki dotyczącej utworzenia rezerwy celowej w wysokości 35 mln zł na dokończenie rozbudowy i modernizację Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej (głosowanie nr 86 13.12.2013 roku).

Podobną decyzję polityk PO podjęła także w przypadku poprawki autorstwa Marka Suskiego z PiS ws. skierowania 2 mln zł na budowę Centrum Onkologii Południowego Mazowsza w Radomiu (głosowanie nr 112 13.12.2013 roku).

Stanowiska nie zmieniła ona także w 2014 roku, gdy ponownie była przeciwko dofinansowaniu budowy centrum onkologii w Radomiu (głosowanie nr 82 17.12.2014 roku).

"Gdyby wszystkie z omówionych poprawek zostały przyjęte, leczenie onkologiczne - przez trzy lata - zyskałoby niespełna 50 mln zł. Warto zauważyć, że za każdym razem o odrzucenie poprawek zabiegała Małgorzata Kidawa-Błońska" - podsumował portal tvp.info.

"Tego zrobić nie można"

O weto do nowelizacji zaapelowali w ostatnich dniach do prezydenta politycy opozycji, w tym m.in. jego kontrkandydaci w majowych wyborach. Wcześniej opozycja apelowała, aby Sejm nie odrzucał sprzeciwu Senatu wobec nowelizacji, i by 1,95 mld zł przeznaczone na rekompensatę dla TVP i PR, skierowane zostało na wsparcie ochrony zdrowia, w tym m.in. na walkę z chorobami nowotworowymi.

Niemożliwe jest jednak przeniesienie środków przeznaczonych na media publiczne w obszary ochrony zdrowia. Tłumaczył to w Programie I Polskiego Zbigniew Kuźmiuk. - To nie są "żywe pieniądze", tylko to są obligacje Skarbu Państwa, a spółka Skarbu Państwa takimi obligacjami zgodnie z Kodeksem handlowym i prawami rynkowymi może się posługiwać - mówił europoseł.

- W związku z tym sugestia, że te obligacje można przenieść do jednostki budżetowej, jest po prostu oczywistym kłamstwem, tego zrobić nie można. Szpitalowi można przekazać z budżetu centralnego po prostu dotację w "żywym pieniądzu" - stwierdził.

Powiązany Artykuł

Spór o media. Zbigniew Kuźmiuk: rekompensata to obligacje, nie można ich przenieść na cele szpitali

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Wiceminister zdrowia: oponenci grają kartą pacjentów onkologicznych

Polityk PiS zaznaczył również, że rząd jest zobowiązany do zapewnienia rekompensaty mediom publicznym za utratę abonamentu, ponieważ są to spółki Skarbu Państwa.

Źródło TVP.Info

Szefowa kampanii prezydenta: opozycja gra na emocjach 

jp/tvp.info