ABC inwestowania w akcje

Akcjonariusz = współwłaściciel

Akcje – jak tłumaczy Maciej Bombol, dyrektor Działu Rynku Pierwotnego Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie – to papiery wartościowe o charakterze udziałowym. Innymi słowy, będąc ich posiadaczami, stajemy się współwłaścicielem danego przedsiębiorstwa. A dzięki temu, możemy partycypować we wzroście wartości tej spółki.

- Jest to realizowane w dwojaki sposób. Jeżeli jest to dobra spółka, która systematycznie zwiększa swoje przychody i zyski, to cena jej akcji w czasie powinna rosnąć. Po drugie, dywidenda. Jest to rodzaj wynagrodzenia z tytułu posiadania akcji. Innymi słowy, akcjonariusze spółki mogą zdecydować, że część zysku z danego okresu zostanie między nimi podzielona – wyjaśnia ekspert.

Pierwsze kroki

Aby zacząć inwestować na giełdzie, należy udać się do domu czy biura maklerskiego i tam założyć rachunek inwestycyjny. Zgodnie z przepisami prawa, nie ma możliwości, aby inwestor nabył papiery wartościowe bezpośrednio na giełdzie. GPW jest wyłącznie organizatorem rynku.

REKLAMA

Drugim krokiem jest wybór spółek, których akcje chcielibyśmy nabyć. Jak to zrobić? Sprawa nie jest taka prosta. Maciej Bombol radzi tu skorzystać z mądrości i doświadczenia innych inwestorów.

- Warren Buffet, jeden z najbardziej znanych inwestorów na świecie, radzi, aby inwestować tylko w te spółki, które prowadzą biznes, który się rozumie. Bardzo ważne jest również to, aby nie inwestować w spółki tylko dlatego, że ktoś nam powiedział, czy też gdzieś przeczytaliśmy, że warto dane akcje kupić.

Inwestowanie wiąże się z ryzykiem

Giełda ma swoją specyfikę. Są okresy hossy i bessy. Kiedy rynek rośnie, zarobić można dużo i to nawet nie mając dużego doświadczenia w inwestowaniu. Jednak, gdy to dobry czas się kończy, bardzo łatwo jest stracić pieniądze.

- Rozpoczynając przygodę z inwestowaniem należy zastanowić się, jaką część naszych oszczędności możemy przeznaczyć na długoterminowe inwestowania w rynek akcji. To powinien być okres co najmniej 3-5 lat. Po drugie, lepiej jest zaczynać od mniejszych kwot, bo nauka inwestowania na giełdzie bywa dość kosztowna. Prawdopodobieństwo, że będziemy na akcjach zarabiać, rośnie z czasem, jak nabiera się doświadczenia i zyskuje wiedzę - radzi dyrektor Działu Rynku Pierwotnego Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.

REKLAMA

Artykuł powstał we współpracy z Fundacją GPW.