Protest w JSW trwa, akcje spółki coraz tańsze
Gdy nie widać końca sporu w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, do gry wkracza największy udziałowiec spółki, czyli Skarb Państwa, z żądaniem zwołania Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia. Uzasadnia, że chce wzmocnić nadzór właścicielski w koncernie węglowym. Czy jednak nie chodzi o zmianę prezesa?
2015-02-10, 20:03
Posłuchaj
Co do zasadności tej argumentacji, wątpliwości ma Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych, którego członkowie są mniejszościowymi akcjonariuszami spółki.
Ekspert: rząd chce odwołać prezesa spółki
Wiceprezes Stowarzyszenia Michał Masłowski mówi, że prawdziwym powodem zwołania Walnego i zmian w Radzie Nadzorczej spółki, jest prawdopodobnie odwołanie prezesa zarządu spółki. – Gdyby tak się stało, oznaczałoby, że w roku wyborczym rząd ugina się przed żądaniami związków zawodowych, tylko po to aby nie zaogniać sytuacji społecznej i politycznej, mówi Masłowski.
Co się wydarzy prze miesiąc do Walnego?
Jak dodaje Grzegorz Zalewski z Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska, przez miesiąc, który dzieli nas od zwołania Walnego, może się wydarzyć wszystko. Jak wyjaśnia, większościowy właściciel tak długo nie zabierał głosu, że zaangażowani i agresywni spekulanci mogą zadać pytanie „no i co z tego”. Mogą też sprzedawać akcje spółki, co doprowadzi do dalszego spadku ich wartości.
Inwestorzy stracili już prawie 90 procent na akcjach spółki
A to jest problem dla inwestorów indywidualnych. Jak ocenia Masłowski to pogłębiłoby ich straty i przypomina, że ci którzy kupili akcje podczas debiutu, stracili na nich już prawie 90 procent.
REKLAMA
Według niego, odzyskanie straconych na akcjach pieniędzy wiąże się z zakończeniem strajku i wdrożeniem planu naprawczego dla JSW.
Jest też inny sposób – gdyby się okazało, że strajk jest nielegalny, to można, wg Masłowskiego żądać od związkowców pokrycia strat.
Przypomnijmy, kilka dni temu do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o złamaniu ustawy o związkach zawodowych podczas ostatnich wydarzeń w JSW.
Co ciekawe, kilka dni temu akcje spółki zaczęły lekko odrabiać straty. Jak jednak tłumaczy to analityk z DM BOŚ, to może świadczyć tylko o tym, że ktoś uznał, że warto zaryzykować i kupić akcje, gdyż może pojawić się światełko w tunelu.
REKLAMA
Strajk w JSW trwa już 14 dobę, każdy dzień bez wydobycia kosztuje ją 29 mln zł. Dzisiaj akcje spółki staniały o kolejne 5,43 procent i kosztują 20,72 zł. To prawie 85 proc. mniej, niż w dniu debiutu w 2011 r.
Błażej Prośniewski, jk
REKLAMA