Kiedy dolar przebije granicę 4 zł? Przed amerykańską walutą kluczowe dni

To będą dwa kluczowe dni dla dolara. We wtorek i środę poznamy kolejną porcję danych z amerykańskiej gospodarki, która najprawdopodobniej przesądzi o grudniowej podwyżce stóp procentowych za oceanem. Chodzi m.in. o inflację konsumencką, produkcję przemysłową oraz indeks rynku nieruchomości.

2015-11-17, 11:07

Kiedy dolar przebije granicę 4 zł? Przed amerykańską walutą kluczowe dni
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: pixabay.com

Posłuchaj

O kursie dolara i decyzji Fed ws. stóp procentowych mówił w Polskim Radiu 24 Marcin Lipka, analityk walutowy Cinkciarz.pl (Błażej Prośniewski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Jak mówi Marcin Lipka, analityk walutowy Cinkciarz.pl, tylko katastrofalne dane mogły by skłonić Fed do pozostawienia stóp na obecnym poziomie.

- Musielibyśmy dostać katastrofalne dane ze Stanów Zjednoczonych. Chodzi nie tylko o te, które będą dzisiaj, czyli produkcję przemysłową i inflację, ale również bardzo słaby odczyt z rynku pracy za listopad, żeby skłonić członków Rezerwy Federalnej do przesunięcia podwyżki stóp procentowych – wyjaśnia gość Polskiego Radia 24.

Dalsze umocnienie dolara niemal pewne

Na katastrofę jednak się nie zapowiada i dalsze umacnianie dolara, także wobec złotego, jest niemal pewne.

- Najprawdopodobniej to umocnienie w znacznym stopniu jest już wkalkulowane w ceny. Natomiast w połowie grudnia zobaczymy, jaka będzie ścieżka przyszłych stóp procentowych, publikowana przez poszczególnych członków Rezerwy Federalnej. Najprawdopodobniej ta ścieżka będzie wynosić ok. 100 punktów bazowych podniesienia stóp procentowych w każdym następnym roku. To spowodowałoby jeszcze kilkuprocentową aprecjację amerykańskiej waluty, czyli m.in. dojście dolara w relacji do złotówki do poziomów ok. 4,10 – przewiduje Marcin Lipka.

REKLAMA

Obecnie średni kurs dolara wynosi 3 zł 98 gr.

Za dolara zapłacimy 4 zł jeszcze przed podwyżką stóp

Jak przewiduje analityk, dolar przekroczy granicę 4 zł jeszcze przed podwyżką stóp procentowych w USA.

- Mamy jeszcze inne trendy na rynku walutowym, posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego na początku grudnia. EBC w przeciwieństwie do amerykańskich władz monetarnych będzie luzował politykę pieniężną, obniży jeszcze stopę depozytową, prawdopodobnie zwiększy ilość skupowanych obligacji, a to będzie powodować presję spadkową na europejską walutę, a jednocześnie będzie również powodować presję spadkową na główną parę walutową, czyli na euro i dolara. A ponieważ złoty jest głównie powiązany z euro, to automatycznie będzie tracił poprzez ten kanał w relacji do amerykańskiej waluty – wyjaśnia Marcin Lipka.

Dolar jest obecnie, jak przypomina analityk, najdroższy od dekady do większości walut rynków rozwiniętych, a także rozwijających się.

REKLAMA

Błażej Prośniewski, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej