Strach wrócił na giełdy: spadki w Europie i w USA
Spadki na światowych giełdach. Niepewność dało się odczuć zarówno w Europie jak i w Stanach Zjednoczonych. Na GPW tez spadki, ale mniejsze
2016-02-08, 21:03
Duże zniżki obserwowano też we Frankfurcie, w Londynie i w Paryżu. Ogólnoeuropejski wskaźnik FTSEurofirst stracił 3,34 procent.
Giełda w Atenach straciła 7,9 proc.
Rekordowe spadki odnotowała giełda w Grecji. Akcje straciły tam 7,9 procent. Indeks giełdowy w Atenach ma najniższą wartość od 25 lat.
W USA zjazd w dół
Podobnie było w Stanach Zjednoczonych. Tam wszystkie ważniejsze indeksy spadły o ponad dwa procent.
Strach przed spowolnieniem gospodarczym i tanią ropą
Analitycy uważają, że inwestorów niepokoi spowolnienie gospodarcze na świecie, niepewna przyszłość stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych i ceny ropy. Po niedawnych wzrostach cen ropa znów dziś potaniała. Za baryłkę płacono niewiele ponad 33 dolary.
REKLAMA
GPW pod presją, ale straciła mniej
W tym środowisku GPW znalazła się pod oczywistą presją, która zmusiła indeksy do spadków, napisał w komentarzu Łukasz Bugaj z DM BOŚ.
Były one jednak mniejsze niż w otoczeniu, a spółki surowcowe wciąż radziły sobie całkiem nieźle. Wyglądało to na próbę kontynuacji zachowania z minionego tygodnia, kiedy oczekiwania na łagodną politykę amerykańskiego banku centralnego stały się jednym z głównych sprzymierzeńców warszawskiego parkietu.
Ostatecznie WIG20 stracił lekko ponad 1%, co było bardzo dobrym wynikiem jak na pogrom obserwowany na innych parkietach. Spadkom towarzyszył również niski obrót, co z reguły jest pozytywnym znakiem.
Problem Warszawy jest jednak taki, że aktywność ostatnimi czasy jest niska niezależnie od kierunku zmian indeksów i to już jest problem, choć o naturze długoterminowej i nie wiążącej się z dzisiejszym zachowaniem GPW.
REKLAMA
IAR, jk
REKLAMA