Janet Yellen ostrożną wypowiedzią ws. stóp procentowych osłabiła dolara. Za to giełdy w górę
2016-03-30, 14:58
Osłabienie kursu dolara i zmniejszenie oczekiwań inwestorów na podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. To skutki wtorkowego wystąpienia Janet Yellen, która stoi na czele amerykańskiego banku centralnego.
Posłuchaj
Słowa szefowej amerykańskiego banku centralnego miały gołębi wydźwięk. Stwierdziła ona, że przy dostosowaniach w polityce monetarnej w USA wskazana jest ostrożność, i przyznała, że sytuacja w światowej gospodarce jest obecnie mniej korzystna niż była w grudniu.
- Rynek jest zadowolony. Gołębi Fed to dobra informacja dla cen akcji. Jednocześnie jednak gołębi Fed sugeruje problemy w gospodarce, co może być niepokojące - ocenił W CNBC główny strateg inwestycyjny w Voya Investment Management, Douglas Cote.
- "Gołębie" komentarze Yellen i osłabienie się dolara wpłynęły na wzrosty cen ropy - mówi Angus Nicholson, analityk IG Ltd. w Melbourne.
Cena ropy poniżej 40 dolarów za baryłkę
- Obecnie nie ma jednak jakiegoś mocnego powodu, aby ceny ropy były powyżej 40 dolarów za baryłkę, bo nie ma osiągania równowagi na linii podaż-popyt, co pomogłoby w utrzymaniu notowań surowca w okolicach 40 dolarów - dodaje.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na maj na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 38,84 USD, po zwyżce o 56 centów, czyli 1,5 proc.
Brent w dostawach na maj na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zyskuje 46 centów, czyli 1,2 proc., i jest wyceniana po 39,60 USD za baryłkę.
Europejskie giełdy rosną
W zachodniej Europie w reakcji na komentarze Janet Yellen zwyżki.
- Po raz pierwszy od dłuższego czasu Yellen coś powiedziała, a rynki idą w reakcji na to do góry - mówi Niv Dagan, dyrektor wykonawczy Peak Asset Management LLC w Melbourne.
- Teraz wyraźnie widać, że stopy procentowe w USA nie zostaną podwyższone w najbliższym czasie - dodaje.
Traderzy oceniają, że w podczas kwietniowego posiedzenia Fed nie będzie podwyżki kosztu pieniądza w USA. Na podwyżkę w czerwcu wskazuje teraz 28 proc. wobec 38 proc. w poniedziałek.
Niepewne podwyżki stóp proc. w USA
Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek wskazuje, że obawy o światową gospodarkę są uzasadnione. Powodem jest obserwowane spowolnienie w Chinach, które przekłada się na sytuację w innych krajach.
Monika Kurtek wyjaśnia, że słowa szefowej Fedu osłabiły kurs amerykańskiej waluty. Dolar stracił między innymi wobec euro, ale także w stosunku do złotego. Średni kurs dolara w Narodowym Banku Polskim ustalono w środę na poziomie 3 złotych i 74 groszy.
IAR/PAP, awi