Inwestorzy giełdowi zamieniają papierowe zyski na pieniądze
Spadki na europejskich głównych parkietach nieco wyhamowały, ale na początku tygodnia były bardzo znaczące, zwłaszcza w dniu naszego święta 3 maja.
2016-05-05, 16:58
Posłuchaj
̶ Rynki europejskie cechuje od początku roku duża zmienność - wskazuje Roman Przasnyski, główny analityk Gerda Broker.
Rok rozpoczął się fatalnie
Ekspert przypomina szczególnie fatalne pierwsze sześć tygodni tego roku, gdy od pierwszej sesji rozpoczęła się seria spadków prawie wszystkich indeksów na świecie, z powodu obaw o stan gospodarki chińskiej.
Spadki następnie były odreagowywane i giełdy odrabiały starty.
Od lutego do kwietnia nastąpiło odbicie
Ekspert daje przykład indeksu we Frankfurcie, który od połowy lutego do kwietnia zyskał na wartości ponad 20 procent, podobnie jak indeks największych spółek na GPW, który poszedł w górę i niemal w całości odrobił straty.
REKLAMA
Teraz inwestorzy chcą zarobić
̶ Inwestorzy w pewnym momencie chcą „zysk papierowy” zamienić na rzeczywisty - stąd trend w kierunku sprzedaży – tłumaczy Przasnyski.
I wyjaśnia, że to naturalny trend, że po dłuższej zwyżce, część inwestorów chce zrealizować zyski i sprzedaje akcje i czeka na pewniejsze czasy.
Na rynkach nadal jest spora niepewność
Tymczasem na giełdy w dalszym ciągu wpływ mają czynniki zewnętrzne: głownie Chiny i Grecja.
Jak mówi ekspert, znowu pojawiły się gorsze sygnały z chińskiej gospodarki.
REKLAMA
̶ Na to nakłada się niepokój związany z referendum w Wielkiej Brytanii, oraz greckimi reformami, które posuwają się do przodu bardzo opornie – mówi Przasnyski.
W Polsce jest również wyraźnie odczuwalne oczekiwanie na rating agencji Moodys, który poznamy 13 maja, z tym, że przede wszystkim dotyczy to, zdaniem eksperta, wartości kursowej złotego, który obecnie mocno traci.
Grażyna Raszkowska, jk
REKLAMA