Ceny ropy lekko w górę po osiągnięciu półrocznych minimów

Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku lekko rosną, po tym jak we wtorek amerykański benchmark WTI spadł na zamknięciu do najniższego od połowy marca poziomu, a w trakcie sesji osiągnął minima widziane ostatnio w połowie listopada. W centrum uwagi znajdują się dane o zapasach oraz doniesienia o możliwym wydłużeniu porozumienia o cięciu dostaw ropy na światowe rynki.

2017-05-03, 15:40

Ceny ropy lekko w górę po osiągnięciu półrocznych minimów
Ceny ropy rosną. Foto: Vastram/Shutterstock.com

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 47,9 USD, w górę o 0,6 proc.

Brent w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zwyżkuje o 0,7 proc. do 50,8 USD za baryłkę.

Analitycy oceniają, że w ubiegłym tygodniu wzrosły amerykańskie zapasy benzyny i paliw destylowanych, a ropy - spadły - już 4. tydzień.

We wtorek swoje szacunki o zapasach paliw w USA podał branżowy Amerykański Instytut Paliw (API). Z wyliczeń API wynika, że ilość ropy w amerykańskich magazynach spadła w ubiegłym tygodniu o 4,16 mln baryłek.

Oficjalne dane w środę o 16.30 poda Departament Energii (DoE). Konsensus Bloomberga wskazuje na spadek zapasów o 3 mln baryłek. Jeżeli jednak dane DoE będą zbieżne z wyliczeniami API, oznaczać to będzie, iż w magazynach w USA ubyło najwięcej ropy od grudnia.

Rosja chce ograniczyć wydobycie do końca 2017 r.

Od początku stycznia trwa tymczasem zmniejszanie dostaw ropy na rynki paliw. Produkcja surowca przez OPEC i kraje niezrzeszone w kartelu ma być niższa o ok. 1,8 mln baryłek ropy dziennie.

Na rynku nie ustają spekulacje, czy obowiązująca do końca I półrocza 2017 r. umowa zostanie rozszerzona na dalszą część roku. Oficjalna decyzja w tej sprawie może zapaść na posiedzeniu kartelu 25 maja w Wiedniu.

Nieoficjalne doniesienia wskazują, że członkowie kartelu zgodzą się na cięcie wydobycia w II połowie roku. We wtorek wieczorem agencja Bloomberg podała, powołując się na źródła rządowe, iż Rosja uważa, że ograniczenie wydobycia na kolejne 6 miesięcy jest potrzebne, biorąc pod uwagę obecną sytuację na rynku.

We wtorek cena WTI osiągnęła śródsesyjne minimum 47,41 USD i znalazła się najniżej od połowy listopada.

PAP, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej