Indeks Respect: GPW ogłosiła nowy skład. Najwięcej spółek w historii

Posłuchaj

O indeksie Respect mówili w radiowej Jedynce Karolina Studniarek z Giełdy Papierów Wartościowych i Roman Przasnyski, główny analityk Gerda Broker (Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Do indeksu trafiają firmy, które notowane są na głównym rynku GPW. Indeks ma promować najwyższe standardy zarządzania w spółkach pod względem: ekonomicznym, ekologicznym i społecznym, tłumaczy Karolina Studniarek z Giełdy Papierów Wartościowych.

- Są to firmy reprezentujące WIG20, mWIG40 i sWIG80, czyli spółki z największych indeksów giełdowych. Pod uwagę przy wyborze tych spółek bierzemy trzy rodzaje kryteriów. Pierwszym z nich jest kryterium płynności, drugie kryterium związane jest z wypełnianiem przez spółkę obowiązków informacyjnych, a także prawidłowym prowadzeniem polityki relacji inwestorskich. Trzecie kryterium związane jest z odpowiedzialnością społeczną biznesu, czyli reprezentowaniem wysokiej jakości polityki w stosunku do ochrony środowiska, społeczeństwa i pracowników – wyjaśnia rozmówczyni Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.

Najwyższa liczba spółek w indeksie w historii

W tegorocznej edycji w skład indeksu wejdzie rekordowa liczba dwudziestu ośmiu spółek, w tym trzy nowe: Agora, Inter Cars i mBank oraz dwie powracające - Bank Ochrony Środowiska i Jastrzębska Spółka Węglowa.

W tegorocznej edycji Respect Index liczba nowych spółek jest najwyższa w historii.

- 2/3 indeksu stanowią spółki z branży przemysłowej, takie jak zakłady energetyczne czy fabryki mebli. 1/3 to spółki sektora finansowego, takie jak banki. W tym sektorze również znajduje się Giełda Papierów Wartościowych. Jesteśmy w indeksie od 2013 roku – dodaje Karolina Studniarek.

Odbiór społeczny przekłada się na wyniki biznesowe 

Z roku na rok Respect Index cieszy się coraz większą popularnością. To pokazuje, że spółki są świadome, że działanie społeczne, ekologiczne, odpowiedzialny biznes pozytywnie wpływa na wizerunek firmy, dodaje Roman Przasnyski, główny analityk Gerda Broker.

- Spółka, która podejmuje jakieś działania odczuwalne dla lokalnych społeczności, nie tylko odprowadzająca podatki, ale też robiąca coś więcej w takim szerszym kontekście, odbierana jest dobrze. Mieliśmy tez przykłady braku społecznej akceptacji dla działań spółek. Była np. duża polska spółka odzieżowa, która miała kłopot z odbiorem społecznym, kiedy pojawiły się informacje, że zleca produkcję do krajów, w których wykorzystywani są pracownicy, nie są dobrze opłacani. Tego typu relacje też mogą mieć bardzo konkretny wpływ na to, czy produkty jakiejś spółki kupowane są chętnie czy niechętnie – zauważa ekspert.

 To zaś przekłada się już na konkretne zyski lub starty firmy.

Istotny sposób komunikacji z rynkiem

Ważnym kryterium wyboru spółek do indeksu Respect jest nienaganny sposób prowadzenia komunikacji z rynkiem, a to szczególnie ważna cecha w trudnych czasach, przypomina Roman Przasnyski.

- Inwestorzy bardzo dużą uwagę zwracają na to, czy na stronie internetowej można znaleźć wystarczające informacje o tym, jak spółka działa, jakie osiąga wyniki, jakie ma plany, jeżeli chodzi np. o politykę dywidendową. Jest to szczególnie ważne, kiedy koniunktura czy jakieś specyficzne wydarzenia związane ze spółką są niezbyt korzystne. Jeżeli zajdzie potrzeba pozyskania kapitału, a przecież o to chodzi na rynku kapitałowym chodzi, to takiej spółce będzie łatwiej ten kapitał pozyskać, jeżeli jest ona znana z tego, że traktuje ich rzetelnie i informuje o wszelkiego rodzaju zdarzeniach – dodaje ekspert.

Wyniki notowań indeksu Respect pokazują, że spółki tworzące ten wskaźnik charakteryzują się wyższą stopą zwrotu niż przeciętna rynkowa wyrażona indeksem WIG. Od pierwszej publikacji w 2009 r. Respect Index zwiększył wartość o 85 proc.

Justyna Golonko, awi