"I tak pieniędzy z Unii Europejskiej będzie więcej"
W czwartek rozpoczyna się w Brukseli szczyt Unii Europejskiej. Gra toczy się nie tylko o miliardy euro.
2012-11-22, 12:58
Posłuchaj
Coraz częściej w Europie słyszy się, że kraje w Brukseli walczą o swoje. Nie ma spójnego pomysły na przyszłość Europy, a interesy poszczególnych krajów spychają na bok dobro wspólne. – Dziś w Brukseli toczy się dyskusja, czy bogatsze kraje nadal są gotowe pomagać tym biedniejszym – mówi Ignacy Morawski, główny ekonomista Polskiego Banku Przedsiębiorczości.
Nasz premier także jedzie do Brukseli walczyć o interesy Polski. Gra toczy się w sumie o równowartość rocznego budżetu krajowego – Te pieniądze wydajemy głównie na politykę spójności, czyli na infrastrukturę. Budujemy mosty, autostrady, modernizujemy kolej i wspieramy firmy – mówi ekonomista.
Ekspert zapewnia jednak, że nie grozi nam katastrofa, jeśli w Brukseli zostanie przegłosowany wariant budżetu proponowany przez Wielką Brytanię. – W budżecie na przyszłe lata i tak dla nasz było przeznaczonych więcej pieniędzy niż w latach poprzednich – zapewnia Morawski.
Więcej o sytuacji z budżetem Unii Europejskiej na lata 2014-2020 dowiesz się słuchając rozmowy z ekonomistą w audycji "Z kraju i ze świata".
REKLAMA