Łotwa 18. krajem strefy euro. UE powiedziała TAK

Łotwa będzie od stycznia 18.krajem strefy euro. Zgodę na jej wejście do eurolandu ostatecznie dali unijni ministrowie finansów na spotkaniu w Brukseli.

2013-07-09, 13:33

Łotwa 18. krajem strefy euro. UE powiedziała TAK
. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

Premier Łotwy Valdis Dombrovskis (IAR): To koniec naszej długiej drogi. Jesteśmy przekonani, że euro ułatwi rozwój gospodarczy. Pozwoli też zredukować koszty wymiany walut, ponieważ 70 procent naszego zagranicznego handlu odbywa się w euro. Traciliśmy dużo pieniędzy na rozliczenia i przeliczenia z narodowej waluty na euro i z powrotem. Wejście do s
+
Dodaj do playlisty

Wcześniej władze w Rydze uzyskały pozytywną opinię Komisji Europejskiej, eurogrupy i unijnych przywódców. - To koniec naszej długiej drogi - skomentował premier Łotwy Valdis Dombrovskis.

Jeszcze kilka lat temu Łotwa walczyła z kryzysem, recesją i zmuszona była prosić o międzynarodową pożyczkę. Jednak przeprowadzone reformy, wymagające wielu wyrzeczeń, pozwoliły jej odbić się od dna i dostać do czołówki w Unii z najlepszymi wynikami gospodarczymi.

Łotewski premier podkreślił, że przyjęcie euro ułatwi rozwój gospodarczy i pozwoli zredukować koszty wymiany walut. - Ponieważ 70 procent naszego zagranicznego handlu odbywa się w euro, traciliśmy dużo pieniędzy na rozliczenia i przeliczenia z narodowej waluty na euro i z powrotem. Wejście do strefy euro pozwoli nam także przyciągnąć inwestorów - powiedział szef rządu.

Dodał, że przyjęcie euro przez jego kraj jest również dobrą wiadomością dla strefy euro, której jeszcze nie tak dawno wróżono rozpad. Mimo kryzysu, nie spadło zaufanie do wspólnej waluty - podkreślił.

REKLAMA

Każdy kraj, który chce wejść do strefy euro musi spełnić podstawowe kryteria. Dług publiczny nie może przekraczać 60 procent PKB, dozwolony deficyt finansów to 3 procent PKB. Ponadto inflacja musi się mieścić w średniej unijnej, ustabilizowane muszą być też długoterminowe stopy procentowe. Każdy kraj musi również wcześniej przebywać w tak zwanym przedsionku euro - tak nazywa się mechanizm stabilizujący kurs waluty.

abo



Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej