Szara strefa na celowniku: płatności firmowe gotówką do 1000 euro
Koalicja na rzecz obrotu bezgotówkowego zrzeszająca kilkadziesiąt instytucji finansowych, w tym NBP i Związek banków Polskich, chce ograniczyć płatności gotówkowe dla firm do 1000 euro. Według analityków, to kolejny pomysł na ograniczenie szarej strefy.
2014-02-15, 10:27
Posłuchaj
Adam Tochmański z Narodowego Banku Polskiego wyjaśnia, że obecny limit płatności gotówką wynosi 15 tysięcy euro lub równowartość tej kwoty.
Co ważne - ograniczenie dotyczyłoby jedynie przedsiębiorstw. Zaostrzenie przepisów na przykład do tysiąca euro ma pomóc w walce z nieuczciwymi przedsiębiorcami, którzy nie płacą podatków.
Tak zwana szara strefa w Polsce jest obecnie szacowana na 25 procent. To jeden z najwyższych wskaźników w Unii europejskiej.
Adam Tochmański zapewnia, że jeśli przepisy wejdą w życie, to nie uderzą w osoby, które nie prowadzą działalności gospodarczej.
REKLAMA
Analitycy: bat na szara strefę, pomysł na większą płynność w gospodarce
Analityk ING TFI Paweł Cymcyk uważa, że propozycja może mieć dobre skutki gospodarcze, bo płatności elektroniczne umożliwiają szybszy przepływ pieniędzy.
Podkreśla jednak, że prawdziwym celem proponowanych zmian jest walka z firmami, które unikają płacenia podatków.
W ostatnich latach na podobne zaostrzenie przepisów zdecydowała się część państw Unii Europejskiej. W niektórych z nich wysokich kwot nie mogą płacić gotówką także osoby prywatne.
jk
REKLAMA
REKLAMA