Dziecko - bezbronny konsument w sieci
Najmłodsi to doskonały konsument, szczególnie w sieci – coraz częściej dysponuje własnymi funduszami z kieszonkowego i łatwo go oszukać.
2014-02-16, 08:08
Posłuchaj
Dzieci stanowią bardzo poważną grupę konsumentów, dysponującą często własnymi funduszami, bo dostają kieszonkowe od rodziców. Niestety jednocześnie są grupą szczególnie narażoną na wpływ niedozwolonych mechanizmów rynkowych, także w sieci. Mogą zostać po prostu oszukani.
Reklama celuje w dzieciaki
Rodzice powinni pilnować, co robi ich dziecko, w jaki sposób korzysta z komputera i internetu - mówi Elżbieta Seredyńska z Euroepjskiego Centrum Konsumenckiego. - Dlatego że ono dopiero zaczyna wchodzić na rynek reklamy i w związku z tym nie zawsze właściwie rozpoznaje czyhające na nim zagrożenia – podkreśla ekspert..
Dorośli wiedzą, że reklama w której szczęśliwa rodzina siedzi przy stole i je śniadanie ma na celu przede wszystkim nakłonić do zakupu reklamowanego produktu. Dziecko jednak może to zrozumieć w inny sposób.
Na co nabierają się dzieci
Dziecko może się też dać nabrać na slogan reklamowy, że coś jest za darmo.
REKLAMA
Bardzo często zdarza się, że dziecko przeglądając strony w sieci, myśli, że może sobie ściągnąć pliki z muzyką, albo film tylko dlatego, że gdzieś znalazło informację, że to jest za darmo. W związku z tym loguje się na takiej stronie, podaje swoje dane - często prawdziwe dane osobowe - i potem pojawiają się problemy, bo okazuje się, że założenie takiego konta wiąże się z koniecznością ponoszenia opłaty abonamentowej, miesięcznej bądź rocznej.
Kiedy można się logować w internetowym portalu, a kiedy nie?
Pamiętajmy, że są portale, które dają możliwość założenia konta za darmo, a zatem najpierw sprawdzajmy, czy zalogowanie wiąże się z poniesieniem opłat, czy nie.
W tym celu przed rozpoczęciem korzystania z danego portalu, trzeba znaleźć jego regulamin i do niego zajrzeć. To jest może kłopotliwe, ale z drugiej strony pomoże uniknąć kłopotów w przyszłości, bo nieopaczne kliknięcie na stronie i zaakceptowanie regulaminu może oznaczać zawarcie umowy.
Taką umowę może też przypadkowo zawrzeć osoba niepełnoletnia
Dziecko do 18-go roku życia nie ma pełnej zdolności do czynności prawnych. Jeśli zatem zaloguje się i zawrze umowę, to dla jej ważności, musi być ona zaakceptowana i potwierdzona przez rodziców.
REKLAMA
Jeśli dziecko między 13 a 18 rokiem życia dokonało takiej czynności i przyzna się do tego, to rodzic może wysłać informację, że dziecko zalogowało się bez jego wiedzy i akceptacji, i w związku z tym taka umowa będzie nieważna. Jeśli umowę zawrze dziecko, które ma mniej niż 13 lat, to będzie ona z założenia nieważna.
Zakupy w sklepach internetowych
Zdarza się, że dziecko zrobi zakupy w sklepie internetowym, a pamiętajmy, że Internet to nie tylko komputer, ale to też tablet i telefon komórkowy.
A szczególnie w tych ostatnich rodzice mają często ustawione pewne strony, albo gotowe przelewy, które dziecko bawiące się telefonem może zrealizować, nawet bez konieczności podania hasła. I wtedy już będzie problem, ponieważ trudno będzie udowodnić, że dziecko zrobiło to samo, bez wiedzy rodziców.
Kiedy można odstąpić od umowy w sieci
Na szczęście, jeśli się szybko zorientujemy to mamy 10 dni na odstąpienie od umowy zawartej na odległość. 10 dni liczymy od momentu dostarczenia towaru do domu, a jeśli została zawarta umowa na przykład na prowadzenie konta, to wtedy 10 dni liczymy od chwili zawarcia takiej umowy.
REKLAMA
Jeśli jednak na jakimś portalu wyrazimy zgodę na rozpoczęcie świadczenia, na korzystanie z tej strony, na dostarczenie usługi konta od razu, to prawa do odstąpienia nie będzie.
Od czerwca konsument w sieci będzie miał większe prawa
Od czerwca w całej Unii Europejskiej będziemy mieć jednolity termin na odstąpienie od umowy zawartej na odległość i wyniesie on 14 dni. To ważne, bo nawet sklepy, które w swoich adresach internetowych mają skrót pl, nie muszą być zarejestrowane na terenie naszego kraju. Mogą to być różnego rodzaju nakładki, które mają nas jedynie zachęcić do zakupów.
Ale uwaga na portale aukcyjne
Prawo oddawania towarów bez podania przyczyny nie dotyczy zakupów robionych na internetowych portalach aukcyjnych. Jeśli ktoś decyduje się na zakupy w ten sposób, powinien dokładnie przeczytać regulamin aukcyjny.
Sylwia Zadrożna
REKLAMA
REKLAMA