Czy to przełom, pokaże praktyka. Pracodawcy komentują Konstytucję Biznesu

Cezary Kaźmierczak prezes ZPiP skomentował, że najważniejsza ustawa w pakiecie, czyli Prawo przedsiębiorców, wprowadza rozwiązania lepsze od tych, które obowiązują obecnie.

Wzmocnienie pozycji przedsiębiorców

"Główną istotną rzeczą w ustawie Prawo przedsiębiorców jest to, że ona przenosi szereg zasad z poziomu konstytucyjnego na poziom ustawy" – powiedział Kaźmierczak.

Jak dodał, w polskiej praktyce prawnej nie ma możliwości wywodzenia czegokolwiek z konstytucji przed sądem.

REKLAMA

"W przypadku przedsiębiorców próba rozstrzygania sporów z powołaniem się na domniemanie niewinności czy zasadę <wszystko co nie jest zabronione, jest dozwolone> w Urzędzie Skarbowym wywołałaby jedynie salwę śmiechu urzędników" – zauważył szef ZPiP.

Podkreślił, że przyjęte Prawo przedsiębiorców "nie jest idealne", natomiast znacznie "poprawia obecny stan prawny".

"Czy będzie ją można określić mianem przełomu, pokaże praktyka" – podsumował Kazimierczak.

Szansa na lepsze relacje biznesu z administracją

REKLAMA

Natomiast Rafał Baniak, wiceprezydent wykonawczy organizacji Pracodawcy RP powiedział, że cieszy go m.in. przepis o sześciu miesięcy ulgi ZUS-owskiej dla nowych firm czy wielokrotnie zapowiadana likwidacja numeru REGON.

"Ustawa ta jest szansą na poprawę relacji biznesu z administracją. Wprowadzony katalog zasad postępowania - głównie dla organów administracji, częściowo także dla przedsiębiorców, daje nadzieję na wzmocnienie pozycji przedsiębiorców" – dodał Baniak.

"Niestety praktyka kilkunastu lat obowiązywania ustawy o swobodzie działalności gospodarczej pokazała, że przypominanie – wydawałoby się – oczywistości jest niezbędne" – skomentował Baniak odnosząc się do jednej z głównych zasad Konstytucji Biznesu, że wątpliwości mają być rozstrzygane na korzyść przedsiębiorcy.

PAP, ak, NRG

REKLAMA