UOKiK uznał, że Idea Bank wprowadzał klientów w błąd podczas sprzedaży obligacji GetBacku. Co to oznacza dla klientów Banku?
Klienci, którzy kupowali obligacje korporacyjne GetBack za pośrednictwem Idea Banku byli wprowadzani w błąd - stwierdził Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
2019-08-02, 10:40
Posłuchaj
- Do Urzędu wpłynęło ponad 500 skarg indywidualnych osób i potwierdziły się zarzuty, że działania banku nie był przypadkowe - powiedział prezes UOKiK, Marek Niechciał.
UOKiK poinformował, że wydał tak zwaną decyzję częściową, która będzie istotnym wsparciem dla poszkodowanych w dochodzeniu roszczeń w sądach.
Przypomnijmy, że misselling to sprzedanie usługi bądź produktu, który nie odpowiada potrzebom klienta. Klient, poszkodowany przez Idea Bank, przede wszystkim powinien złożyć reklamację w tym banku i zażądać zwrotu wpłaconych pieniędzy.
- W wypadku odrzucenia reklamacji może zgłosić się do Rzecznika Finansowego - mówi Izabela Dąbrowska-Antoniak z Biura Rzecznika Finansowego.
Z punktu widzenia Rzecznika Finansowego, podstawowym zarzutem wobec banku jest to, że zamiast lokaty oferował klientom obligacje, z którymi wiązała się możliwość dużej straty. Obligacje powszechnie uważa się za bezpieczną i pewną formę inwestowania, ale chodzi o obligacje skarbowe, a nie korporacyjne.
REKLAMA
Decyzja UOKiK nie jest prawomocna, Idea Bank może się odwołać do sądu w terminie miesiąca od jej doręczenia. Niemniej konsumenci mogą się na nią powoływać także przy składaniu reklamacji.
Aleksandra Tycner, akg
REKLAMA