"Tarcza dla pogranicza". Wiemy, do kogo ma trafić rządowe wsparcie

Dodał, że tarcza wynika z obowiązywania ustawy, która ograniczyła ruch przy granicy z Białorusią.

- Przyjęliśmy postawy prawne do wdrożenia w Polsce tarczy dla pogranicza - powiedział na konferencji po posiedzeniu rządu szef resortu rozwoju i technologii.

Oczekiwana pomoc

Buda wskazał, że taki rodzaj tarczy pomocowej był oczekiwany od bardzo długiego czasu. - Wynika z ustawy o ochronie granicy, która ograniczyła ruch w pewnej przestrzeni przy granicy białoruskiej - dodał.

Minister zapewnił, że polskie władze są gotowe do wdrożenia mechanizmów pomocowych wynikających z "tarczy dla pogranicza", ale zgodę na jej uruchomienie musi wyrazić Komisja Europejska.

- Czekamy na notyfikację programu ze strony Komisji Europejskiej. Jak tylko otrzymamy notyfikację będziemy gotowi i przygotowani do wdrożenia tego programu - podsumował.

Dla kogo wsparcie?

Jak powiedział minister "tarcza dla pogranicza" będzie skierowana dla przedsiębiorców, którzy nie mogli prowadzić swojej działalności w związku z ograniczeniem ruchu w pasie granicy polsko-białoruskiej. Ograniczenia zostały wprowadzone w ub.r. ustawą o ochronie granicy.

Pytany o to jaki będzie budżet tarczy, Buda odpowiedział, że ma "być on płynny, otwarty, zakładam kilkadziesiąt milionów".

Posłuchaj

Minister rozwoju i technologii Waldemar Buda o tarczy dla pogranicza. (IAR) 0:26

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Minister podkreślił, że w identyfikowaniu podmiotów, do których ma trafić pomoc oraz strat mają brać udział wojewodowie. - Wówczas poznamy konkretne szacunki tego programu - dodał.

Czytaj także:

• Przedsiębiorcy odbierają rekompensaty. Wkrótce koniec ograniczeń w strefie nadgranicznej z Białorusią
• Zapora na granicy z Białorusią prawie gotowa. Poboży: skutecznie oddzieli nas od zagrożenia
• Białoruska propaganda przeciw Polsce. Żaryn: chcą wymusić wstrzymanie budowy zapory granicznej

Polskie Radio24. akg