Pracownicy Polfy będą bronić swoich miejsc pracy

Około 500 osób ma wziąć udział w proteście przeciwko prywatyzacji warszawskiej Polfy.

2012-02-08, 08:50

Pracownicy Polfy będą bronić swoich miejsc pracy
Po wprowadzeniu produktu na rynek firmy farmaceutyczne muszą także wnosić opłaty roczne.Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

Adam Stępień liczy, że minister Budzanowski ze zrozumieniem potraktuje obawy pracowników Polfy.
+
Dodaj do playlisty

Pracownicy zakładu obawiają się, że w wyniku prywatyzacji firmy dojdzie do restrukturyzacji i pracę może stracić połowa z blisko 1200 osób zatrudnionych w Polfie.

Pracownicy na znak protestu chcą przejść sprzed budynku firmy przed Ministerstwo Skarbu. Tam będą chcieli spotkać się z ministrem Mikołajem Budzanowskim oraz wręczyć mu petycję z oczekiwaniami.


Adam Stępień ze Związku Zawodowego Chemików w Polfie wyjaśnia, że po rozmowach z inwestorem los pracowników jest bardzo niepewny. Adam Stępień liczy, że minister Budzanowski ze zrozumieniem potraktuje obawy pracowników Polfy. Związkowiec podkreśla, że pracownicy Polfy nie oczekują niczego więcej niż mieli do tej pory i nie walczą o nowe przywileje lecz o utrzymanie swoich miejsc pracy.


O spotkanie z ministrem nie będzie łatwo, a rzeczniczka ministerstwa skarbu Magdalena Kobos tłumaczy, że resort nie ma już możliwości negocjowania gwarancji zatrudnienia w Polfie. Przypomniała zarazem, że ministerstwo apelowało do Polskiego Holdingu Farmakologicznego, który nadzorowała prywatyzację, o negocjacje z inwestorem ale nie uzyskano satysfakcjonujących rozwiązań. Magdalena Kobos dodała również, że ministerstwo nie jest odpowiedzialne za zapewnianie stanowisk pracy w prywatyzowanych zakładach. Rzeczniczka tłumaczy, że za negocjowanie pakietów socjalnych odpowiada inwestor oraz przejmowana firma.

REKLAMA


Pracownicy Polfy, tłumaczy przewodnicząca Związku Zawodowego Chemików w Polfie Aniela Dziembałowska, są zdeterminowani i zapowiadają, że jeżeli ministerstwo skarbu nie zdecyduje się ich poprzeć może dojść do strajku. W poniedziałek zostało przeprowadzone referendum strajkowe w ramach sporu zbiorowego. Za strajkiem opowiedziało się 85,18 procent pracowników.


Prywatyzacja warszawskiej Polfy prowadzona była przez Polski Holding Farmaceutyczny. Do sprzedaży było 85 procent udziałów w spółce. Polpharma kupiła Polfę w październiku 2011 roku, transakcja nie została sfinalizowana, musi się na nią jeszcze zgodzić UOKiK.
Protestujących pracowników Polfy wsparli przedstawiciele central związkowych NSZZ Solidarność oraz OPZZ.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej