Brytyjczycy grożą bojkotem Starbucksa

Brytyjczycy sami wiedzą jak dbać o finanse państwa. Jeśli korporacja miga się od płacenia podatków spotka ją bojkot. Czy Polacy zrobią podobnie?

2012-12-10, 10:38

Brytyjczycy grożą bojkotem Starbucksa
Starbucks . Foto: zrzut z ekranu

Brytyjskie Ministerstwo Finansów zapowiada ściganie wielkich międzynarodowych firm, które uchylają się od płacenia podatku korporacyjnego. Jedna z nich próbuje ratować się przed bojkotem konsumentów, obiecując dobrowolną składkę podatkową.

Globalna sieć barów kawowych Starbucks chce wpłacić 20 milionów funtów w ciągu dwóch lat. Nie ustrzegło jej to jednak przed demonstracjami, do których doszło w ten weekend przed kilkudziesięcioma barami w różnych miastach Wielkiej Brytanii. Demonstranci wytykali firmie, że unika podatku w chwili, gdy oszczędności fiskalne rządu skazują cały kraj na niższe zarobki i wyższe opodatkowanie.

Brytyjski oddział Starbucks zarobił w zeszłym roku finansowym prawie 400 milionów funtów, ale nie zapłacił ani pensa podatku korporacyjnego zasłaniając się wysokimi kosztami własnymi. Starbucks to jednak płotka w porównaniu z międzynarodowymi gigantami jak Apple, Amazon, Google czy eBay, które nie płacą w ogóle podatku korporacyjnego albo ledwie jeden procent, rejestrując swoje brytyjskie dochody w krajach o niższej stawce podatkowej.

Wiceminister finansów, liberał Danny Alexander powiedział BBC, że właśnie teraz nadszedł najlepszy moment, aby zamknąć wszelkie luki podatkowe: "tu chodzi o fair play". W okresie posunięć oszczędnościowych wszyscy mają obowiązek przestrzegać tych samych reguł podatkowych.


REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej