Rybiński: PMI wskazuje na nadchodzącą globalną stagnację

Strefa euro jest w recesji, a Chiny i Indie ostro zwalniają. W strefie euro silnie spadają nowe zamówienia i nasila się deflacja producenta – twierdzi profesor Krzysztof Rybiński.

2013-05-06, 11:06

Rybiński: PMI wskazuje na nadchodzącą globalną stagnację
. Foto: Glow Images/East News

Indeks PMI composite w strefie euro, przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł w kwietniu 2013 r. 46,9 pkt. wobec 46,5 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca - podano w końcowych wyliczenia. Wstępnie szacowano wartość indeksu na 46,5 pkt.

Wartość wskaźnika PMI powyżej 50 punktów oznacza ożywienie w gospodarce.

To wszystko ma miejsce mimo rekordowo niskich stóp procentowych bezprecedensowej akcji druku pieniądza przez banki centralne. Widać gołym okiem, że dzieje się coś złego, bo inflacji na rynkach akcji w Niemczech i USA (rekordy wszech-czasów) towarzyszy deflacja i recesja w przemyśle i stagnacja w usługach. Jedyny aktywny kanał transmisji polityki pieniężnej który pozostał, to pompowanie rynków aktywów. Ale gdy powiększa się rozdźwięk między rynkami aktywów i realną gospodarką, wtedy rośnie ryzyko poważnego krachu finansowego. Poniżej wykresy dokumentujące globalne spowolnienie i recesję w strefie euro.

PAP, rybinski.eu



Polecane

Wróć do strony głównej