Marek Belka: Stopy bez zmian, bo ożywienie delikatne
Szef NBP Marek Belka uzasadniając decyzję o pozostawieniu wysokości stóp procentowych na niezmienionym poziomie podkreślił, że stoją za tym mieszane sygnały z gospodarki, a oznaki poprawy sytuacji ekonomicznej kraju są "bardzo delikatne".
2013-10-02, 19:50
Posłuchaj
Dodał, że także napływające dane makroekonomiczne dostarczają mieszanych sygnałów o stanie gospodarki. W tej sytuacji szybkiego ożywienia nie należy się spodziewać.
Dane z gospodarki niejednoznaczne
Szef NBP stwierdził wyraźnie, że te dane oznaczają, że ożywienie w Polsce będzie postępować, ale bardzo stopniowo.
Podkreślił podczas konferencji po posiedzeniu Rady , że dane jakie napłynęły z polskiej gospodarki za sierpień okazały się nieco słabsze od lipcowych.
REKLAMA
"Z drugiej strony PMI (wskaźnik wyprzedzający obrazujący kondycję sektora przemysłowego) dla Polski zaskoczył pozytywnie wszystkich ekonomistów.
RPP nie dyskutowała o wydłużeniu stabilizacji stóp
Dodał, że podczas zakończonego właśnie posiedzenia RPP nie dyskutowała o wydłużeniu poza 2013 r. okresu stabilizacji stóp procentowych. "Nie rozmawialiśmy w ogóle na temat, czy horyzont stóp procentowych przedłużyć, czy rozważać te nasze plany dotyczące dłuższego okresu" - powiedział.
Rada oceniła, że w najbliższych kwartałach prawdopodobna jest "kontynuacja stopniowej poprawy koniunktury". "Jednak presja inflacyjna pozostanie ograniczona.
Biorąc pod uwagę niską presję inflacyjną i umiarkowaną skalę oczekiwanego ożywienia Rada ocenia, że stopy procentowe NBP powinny zostać utrzymane na niezmienionym poziomie przynajmniej do końca br., co będzie wspierać powrót inflacji do celu w średnim okresie" - podkreślono.
JK
REKLAMA
REKLAMA