"RPP będzie kontynuowała podwyżki stóp procentowych". Eksperci o polityce pieniężnej

- Naszym zdaniem przed nami duże wydatki budżetowe w Polsce i Eurolandzie na zbrojenia, niezależność energetyczną, akomodowanie szoku energetycznego - ocenili analitycy ING w komentarzu do konferencji prasowej prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego.

Priorytety polityki pieniężnej

Ich zdaniem, kumulacja krajowych i zagranicznych czynników inflacyjnych wymaga bardziej zdecydowanego działania, dlatego docelowa stopa procentowa będzie wyższa niż oczekiwane dotychczas 4,5 proc., a podwyżki stóp będą kontynuowane także w 2023 r.

Jak zauważa ING, prezes Glapiński jednoznacznie wyznaczył priorytet dla polityki pieniężnej - w możliwie krótkim czasie sprowadzenie inflacji do celu i podkreślił determinację Rady Polityki Pieniężnej w tym zakresie. "Pomimo wybuchu konfliktu militarnego w Ukrainie NBP nie jest zaniepokojony perspektywami wzrostu gospodarczego" - zwrócili uwagę analitycy ING.

Dalsze podwyżki stóp procentowych 

Ich zdaniem, RPP będzie kontynuowała podwyżki stóp procentowych, by sprowadzić inflację do celu NBP, nawet kosztem pewnego spowolnienia koniunktury. Prezes Glapiński stwierdził, iż jego osobistym zdaniem należy działać "szybko i zdecydowanie", co jest wyjątkowo jastrzębim sygnałem z jego strony - przypomnieli.

Według ING, poprzednie wypowiedzi Glapińskiego sugerowały, że przed rozpoczęciem konfliktu na Ukrainie umocnienie złotego miało być narzędziem szybkiej walki z inflacją. "Oznacza to, że bank centralny najprawdopodobniej zmuszony będzie podnieść stopy mocniej niż do tej pory zakładał, oczekujemy również, że nadal będzie też okresowo używać interwencji walutowych" - ocenili analitycy, dodając, że prezes zaznaczył, iż interwencje dotychczas zadziałały słabo, aby prowadzić je na większą skalę.

• Walka z inflacją. Glapiński: z punktu widzenia NBP to najważniejszy cel
• RPP w październiku 2021 r. rozpoczęła cykl podwyżek. Stopy procentowe wzrosły już 6 razy

W ocenie ING, głównym kanałem oddziaływania na krajową walutę może być jednak zmiana polityki wymiany środków w walutach obcych przez MF. Ministerstwo i bank centralny zapowiedziały już wcześniej, że będą one konwertowane na rynku, czyli za waluty kupowane będą złotówki. To szczególnie ważne gdy Polska otrzyma np. środki z Funduszu Odbudowy, czy wsparcie na opiekę nad migrantami z Ukrainy - napisano w komentarzu.

PR24, akg