Sprzedaż detaliczna i produkcja budowlana. PIE: czeka nas spowolnienie

2022-10-21, 11:32

Sprzedaż detaliczna i produkcja budowlana. PIE: czeka nas spowolnienie
Liczba oddanych mieszkań jest większa, ale spadła liczba wniosków o pozwolenie na budowę.Foto: Shutterstock/Gorodenkoff

W najbliższych miesiącach sprzedaż detaliczną i produkcję budowlaną czeka wyraźne spowolnienie - prognozuje Polski Instytut Ekonomiczny. Zdaniem analityków dane za wrzesień sugerują jednak, że PKB w III kw. mógł przekroczyć 3 proc. rdr. 

W piątek Główny Urząd Statystyczny (GUS) poinformował, że sprzedaż detaliczna w cenach stałych we wrześniu wzrosła o 4,1 proc. rdr, a produkcja budowlano-montażowa wzrosła o 0,3 proc. rdr.

Sprzedaż detaliczna stabilna we wrześniu

"Wzrost sprzedaży detalicznej był stabilny we wrześniu" - ocenili analitycy PIE, dodając, że wynik jest zbliżony do rynkowych prognoz. Zwrócili ponadto uwagę na komentarz GUS wskazujący na to, że kurczy się sprzedaż paliwa oraz dóbr trwałych, np. sprzętu AGD oraz RTV. "Dalej rosną wydatki związane z zakupami pierwszej potrzeby - to efekt większej liczby konsumentów po migracji z Ukrainy. Odbija też sprzedaż samochodów" - wskazali.

Zdaniem ekonmistów z Banku Pekao dobre dane dotyczące sprzedazy detalicznej we wrześniu znajdą swoje odzwierciedlenie w PKB za III kwartał 2022 r.

"Komplet danych miesięcznych za III kwartał pozwala nam doprecyzować prognozę PKB za ten okres. Obstawiamy wzrost o 3,0 proc. rdr." - napisali analitycy Banku Pekao na Twitterze. 

"Szacujemy, że w III kw. 2022 r. wzrost PKB przekroczył 3 proc. rdr, przy wyraźnie niższym wkładzie ze strony konsumpcji niż obserwowany w 1 poł. 2022. To oznacza hamowanie dynamiki PKB, która w 2kw22 wyniosła 5,5%r/r (wg niezrewidowanych danych), ale wciąż udaje się uniknąć technicznej recesji (drugiego z rzędu spadku PKB kw/kw)" - napisali analitycy z ING Banku Śląskiego w komentarzu do danych GUS. 

Zdaniem niektórych ekonomistów sprzedaż detaliczna we wrześniu wspierana była m.in. przez wypłatę 14-tych emerytur. 

"Oceniając wrześniowe wyniki detalu musimy pamiętać, że były one wspierane przez wypłaty 14tej emerytury, które miały miejsce w sierpniu i wrześniu. W ujęciu mdm odsezonowanym widać niewielkie wzrosty w ostatnich miesiącach, są one zapewne wynikiem nowych świadczeń. Wciąż jednak wyglądają słabo na tle poprzednich dwóch lat. W tym kontekście wrześniowe dane wypadają raczej słabo" - napisali także analitycy ING Banku Śląskiego.

Kolejne miesiące mogą być słabsze

Eksperci PIE przewidują, że kolejne miesiące przyniosą słabsze wyniki.

Posłuchaj

Główny ekonomista PKO Banku Polskiego Piotr Bujak powiedział, że informacje o sprzedaży są lepsze od oczekiwań rynkowych (IAR) 0:24
+
Dodaj do playlisty

"Badania koniunktury konsumenckiej Komisji Europejskiej wskazują, że obecny kryzys najmocniej uderza w klasę średnią. Wydatki tej grupy osób najbardziej oddziałują na konsumpcję w gospodarce. Oceny sytuacji finansowej są najniższe w historii badania" - wskazali.

Budownictwo zaczyna hamować

Zdaniem analityków z PIE wzrost produkcji budowlanej we wrześniu wypadł zdecydowanie poniżej rynkowych prognoz. 

"Słabe wyniki widoczne były w przypadku inwestycji infrastrukturalnych. Wciąż wysoko rosła liczba wznoszonych budynków - o 8,7 proc. w skali roku. Spodziewamy się jednak spowolnienia także w tej grupie w kolejnych kwartałach. Liczba nowych projektów na rynku mieszkaniowym jest wysoka, jednak będzie systematycznie spadać z uwagi na podwyżki stóp procentowych" - przewidują analitycy. 

Podobnie uważają także analitycy z PKO BP. "Na rynku nieruchomości wrzesień przyniósł tylko nieznaczną poprawę wskaźników wyprzedzających (pozwoleń na budowę i rozpoczętych budów), wciąż pozostają one na bardzo niskich poziomach" - czytamy na Twitterze. 

"Produkcja budowlano-montażowa może okazać się jednym z najsłabszych elementów krajowej gospodarki na przełomie roku, a jej dynamika roczna zejść na ujemne poziomy. Znacząco słabnie jej główny motor napędowy, czyli budowa mieszkań, a brak perspektyw na szybkie i mocne obniżki stóp NBP nie zapowiada odbudowy popytu w najbliższych kwartałach" - podsumowują analitycy ING. 

Czytaj także:

IAR/PAP/PR24.pl/mk


Polecane

Wróć do strony głównej