Gazprom finansuje wojnę na Ukrainie. Kraje UE sprowadzają rekordowe ilości rosyjskiego gazu
Według danych Eurostatu, rekord eksportu rosyjskiego LNG do UE padł w styczniu 2023 r. Mimo trwającej od roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę i 6-krotnego spadku importu rosyjskiego gazu gazociągami, wielkość importowanego z Rosji LNG w styczniu i lutym 2023 r. była o 17 proc. wyższa niż w styczniu-lutym 2022 r. i o 37 proc. wyższa niż w styczniu-lutym 2021 r.
2023-05-25, 10:15
Nawet tak wysokie przyrosty importu mogą być jednak zaniżone - porównanie danych Eurostatu i Bloomberg Terminal wskazuje, że rzeczywisty import z Rosji może być wyższy nawet o ok. 35 proc. niż pokazują dane Eurostatu.
Zwolniony z wymagań
Gaz eksportowany w postaci LNG jest zwolniony z wymagań tzw. "dekretu rublowego", co ułatwia jego eksport do UE przez Gazprom i Novatek. Głównymi importerami rosyjskiego LNG w pierwszych miesiącach 2023 r. były Hiszpania, Belgia i Holandia. Gaz za pomocą gazociągów wciąż sprowadzały Bułgaria, Czechy, Grecja, Słowacja, Słowenia, Węgry i Włochy, choć w ilości ponad 2-krotnie mniejszej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.
Gazprom i Novatek nadal nie znajdują się na liście podmiotów objętych sankcjami UE. Obecne sankcje obejmują spółki Gazprombank i Gazprom Nieft, ale import gazu z Rosji nie podlega unijnym ograniczeniom. W okresie od stycznia do kwietnia 2023 r. dochody Rosji z podatków i ceł od wydobycia i eksportu gazu wynosiły 1,75 mld EUR miesięcznie, czyli o 22 proc. więcej niż średnia lat 2018-2021.
Przy utrzymaniu obecnych trendów, w 2023 r. import rosyjskiego gazu do UE może wynieść nawet 43 mld m3. Choć to ponad 3-krotnie mniej niż przed inwazją, to przy wciąż wysokich cenach gazu w UE, 3-krotnie wyższych niż średnia z lat 2018-2021, całkowita wartość rynkowa rosyjskiego gazu sprowadzonego do UE w 2023 r., choć 4-krotnie niższa niż w 2022 r., byłaby tylko 11 proc. niższa niż średnia dla lat 2018-2021 r.
REKLAMA
Gazprom finansuje wojnę
"Gazprom aktywnie uczestniczy w agresji na Ukrainę, tworząc i finansując własne oddziały najemników. W lutym 2023 r. Gazprom uzyskał od rządu specjalne rozporządzenie, umożliwiające mu utworzenie Prywatnej Firmy Wojennej (ЧВК).
Utworzona na jego podstawie w marcu 2023 r. spółka "Gazpromnieft Ochrana" mogła stać się zapleczem finansowym i organizacyjnym grup rosyjskich najemników walczących na terytorium Ukrainy, takich jak powiązane z Gazpromem rosyjskie bataliony "Potok" i "Bokariewa". Działania Gazpromu to kolejny krok w postępującej "watażkizacji" (ang. warlordism) rosyjskiej polityki i sił zbrojnych.
Prywatne oddziały najemników mają być odpowiedzią na porażki rosyjskich sił zbrojnych w Ukrainie i przygotowaniem członków rosyjskiej elity politycznej w przypadku potencjalnych walk o władzę w Rosji. Rozważane obecnie objęcie rosyjskiego gazu sankcjami UE i G7, jeżeli obejmie także rosyjskie LNG, będzie miało istotny wpływ na rosyjską gospodarkę i utrudni finansowanie najemników okupujących terytorium Ukrainy" - napisano w raporcie PIE.
PolskieRadio24.pl/ IAR/ PIE/ mib
REKLAMA