Stoch, Żyła, Kot, Ziobro: pomogło 6 mln zł od Grupy Lotos
To była jedna z najlepszych naszych inwestycji w ciągu 10 ostatnich lat – powiedział Polskiemu Radiu 24 prezes Grupy Lotos Paweł Olechnowicz, zdradzając sumę 6 mln zł, jaką przeznaczyła petrochemia z Gdańska na sponsoring polskich skoczków narciarskich.
2014-02-17, 19:00
Posłuchaj
Jak zdradza, petrochemia zainwestowała w ciągu tych lat 6 mln zł w program szkolenia wielu dziesiątek naszych skoczków narciarskich, m.in.: Małysza, Stocha, Żyły, Ziobry, Murańki, Kubackiego.
Soczi 2014: złoty deszcz dla Justyny Kowalczyk i jej sponsorów
Spółka od 10 lat wspiera finansowo między innymi naszych skoczków. 9 lat temu zainicjowano program "Szukamy następców mistrza". - Chodziło o to, by inwestować nie tylko w drużynę i skoczków zawodowych, ale by budować od podstaw coś, co da zadowolenie dużej grupie młodzieży, ale może i zrodzi talenty, które zasilą naszą reprezentację - wyjaśnia Paweł Olechnowicz .
Tworzy się ją za stosunkowo niewielkie pieniądze – podkreśla prezes Lotosu. Jak zaznacza, w porównaniu z piłką nożną, środki przeznaczane na treningi i organizację procesu szkolenia w młodzież narciarską są naprawdę minimalne. A jak zaznacza, to pobudza nie tylko młodzież, ale i organizatorów.
REKLAMA
Firma potrafi również odcinać kupony od sukcesów polskich sportowców, a o tym, że sponsoring się opłaca, Lotos przekonał się wcześniej udzielając wsparcia Robertowi Kubicy.
Prezes nie zdradza, ile wynoszą premie dla zawodników. Oficjalnie PKOL wypłaci za każdy złoty medal zdobyty w Soczi 120 tys. zł netto, za srebrny – 80 tys. zł netto, a za brązowy premia wyniesie 50 tys. zł. Do tego dochodzą wypłaty z Ministerstwa Sportu - maksymalnie 32 000 zł za złoty medal.
Do tego dochodzi sam złoty medal – krążek jest ciężki i wbrew nazwie składa się przede wszystkim ze srebra - zawiera 535 gramów tego metalu i tylko 6 gramów złota. Wartość kruszcu to ok 1800 zł. (gram srebra próby 925 kosztuje ok. 2,1 zł a złota ok. 150 zł)
Wypada tu dodać, że premie za złoty medal rosyjskich zawodników wynoszą ponad 120 tys. dolarów, czyli prawie 400 tys. zł.
REKLAMA
Rozmowa z Pawłem Olechnowiczem, prezesem Grupy Lotos - we wtorek w PR24, po godz.17.05.
jk
REKLAMA