Warszawę ratują słoiki, tymczasem Łódź wymiera
W ostatnim ćwierćwieczu aż w połowie miast wojewódzkich skurczyła się liczba mieszkańców, zarówno tych stałych jak i zameldowanych na pobyt czasowy ponad trzy miesiące - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
2014-03-17, 15:03
Gdyby nie słoiki, czyli ludność napływowa - kurczyłaby się również Warszawa. Liczba mieszkańców maleje także w tych miastach, w których się dobrze zarabia i nie ma bezrobocia: Katowicach i Poznaniu.
Najgorzej jest w Łodzi
Podobnie jest w Bydgoszczy, Gdańsku, Kielcach, Opolu, Szczecinie i Wrocławiu - wynika z danych regionalnych urzędów statystycznych i GUS. Najbardziej jednak straciła Łódź - ponad 140 tys. mieszkańców.
Polska B jest inna
Co ciekawe, trend ucieczki z miasta nie dotyczy Polski B. Jednym z miast, które najbardziej urosły, jeśli chodzi o mieszkańców, jest Białystok.
REKLAMA
REKLAMA